Kolejne prace na aktywnej pożarowo hałdzie w Pszowie
Mieszkańcy Pszowa ponownie skarżą się na fetor pochodzący z aktywnego pożarowo zwałowiska odpadów pogórniczych Wrzosy I przy ul. Kraszewskiego. Spółka Restrukturyzacji Kopalń rusza z kolejnymi pracami, które mają doraźnie zlikwidować uciążliwości.
We wtorek 12 listopada teren przekazano firmie działającej na zlecenie spółki. W newralgicznym rejonie, którym jest północno-zachodnia części hałdy, ułożona zostanie warstwa izolacyjna. Ma ona na celu zatrzymanie wydobywania się gazów pożarowych.
- Działania prewencyjne obejmują zmniejszenie nachylenia skarpy narażonej na podmuchy wiatru oraz wykonanie wierzchniej okrywy izolacyjnej na powierzchni blisko 3700 m kw. Prace te mają się zakończyć w styczniu 2025 roku - informują przedstawiciele Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Docelowo hałda Wrzosy ma zostać zrekultywowana, co ma być jedynym skutecznym sposobem na jej ugaszenie. W marcu br. SRK złożyła wniosek o dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W sprawie podjęto już uchwałę. Rozpoczęcie prac będzie możliwe po podpisaniu umowy.
Motocykliści traktują hałdę jak tor przeszkód
Spółka zwraca uwagę problem z motocyklistami, którzy aktywną pożarowo hałdę traktują jak tor przeszkód i regularnie rozjeżdżają powierzchnię zwałowiska i tym samym wzmagają pożar. Teren objęty jest zakazem wstępu oraz jest oznakowany, jednak znaki są notorycznie ignorowane i niszczone.
- Problemem wciąż pozostają motocrossowcy, którzy zapożarowaną hałdę zamienili w tor przeszkód. Regularnie pojawiające się grupy rozjeżdżają powierzchnię zwałowiska, uszkadzając ją. Do powstałych pęknięć dostaje się powietrze, co wzmaga pożar. To, co nieodpowiedzialne i nierozważne jest również niebezpieczne, bo miejscami temperatura hałdy przekracza 500 stopni. - przekazuje SRK.
Ciągłą obecność motocyklistów na hałdzie zgłaszają również mieszkańcy. SRK zapowiedziała, że kontynuowane będą partole z policjantami z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Jak przekazuje SRK "ceną za taką "zabawę", poza narażaniem własnego zdrowia, jest surowy mandat". A taryfy ulgowej brak.
Hałdę odwiedzają nie tylko motocykliści. Podczas jej patrolowania natrafiono już na rowerzystów, grupki młodzieży, a nawet rodzica z dziećmi.
- Dlatego ponownie apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku, bo paląca się hałda to nie atrakcja, a zagrożenie. Dodatkowo prosimy o niezwłoczne zgłaszanie na policję każdego przypadku łamania zakazu wstępu na hałdę! - apeluje SRK.
20-hektarowa hałda Wrzosy I powstała w wyniku działalności pszowskiej kopalni Anna. Na zwałowisku zalega niemal 6 mln ton kruszywa pogórniczego. Hałda od wielu lat jest aktywna pożarowo. W 2017 roku trafiła do SRK.