Mężczyzna postanowił w jednym ze sklepów spożywczych przy ul. 1 Maja w Sosnowcu ukraść towar, zamiast za niego zapłacić. Wszystko, co potrzebował spakował do plecaka i jak gdyby nigdy nic chciał wyjść ze sklepu. Zauważyła go pracownica ochrony, więc zaczął uciekać. Doszło między nimi do szarpaniny przed sklepem i ataku na 37-letnią kobietę. 20-latek miał pecha, bo wszystko działo się na oczach stojących tam policjantów, którzy natychmiast zareagowali i obezwładnili agresywnego mężczyznę.
37-letniej kobiecie, która chciała zatrzymać mężczyznę, nic się nie stało. Napastnik trafił do aresztu. Za popełnienie kradzieży rozbójniczej grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.