Funkcjonariusze skarbówki skontrolowali sklep z e-papierosami na terenie Sosnowca. Zamówili z niego przesyłkę, następnie po jej otrzymaniu okazało się, że na zakupionym płynie do papierosów elektronicznych nie ma polskich znaków akcyzy.
W związku z tym podjęto decyzję o przeprowadzeniu kontroli. Jej wynikiem jest zabezpieczenie ponad 80 litrów płynów do papierosów elektronicznych. Dodatkowo wyszło na jaw, że w sklepie były wytwarzane i rozlewane podobne płyny.
90 tys. zł strat dla Skarbu Państwa
Gdyby towar trafił na rynek, to straty Skarbu Państwa z tytułu uszczuplenia w podatku akcyzowym wyniosłyby blisko 90 tys. zł. Śląska KAS przypomina, że wytwarzanie, przetwarzanie oraz rozlewanie wyrobów objętych stawką akcyzy inną niż stawka zerowa może odbywać się wyłącznie w składzie podatkowym. Za produkcję płynu do papierosów elektronicznych nie uznaje się wytwarzanie tego płynu przez konsumenta ręcznie domowym sposobem w gospodarstwie domowym na własne potrzeby – informują funkcjonariusze.
Zamieszanym w proceder grozi kara grzywny do 720 stawek dziennych albo kara pozbawienia wolności albo obie te kary łącznie.