Pożar w bloku w Chorzowie
Strażacy, którzy przyjechali na miejsce napotkali na pożar mieszkania na drugim piętrze w pięciokondygnacyjnym bloku. Zgodnie z informacją służb przed przybyciem straży pożarnej z okna mieszkania, w którym doszło do pożaru, wyskoczyła 68-letnia kobieta, zabrana następnie z urazem nogi przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.
Z budynku ewakuowano siedemnaście osób, z których do szpitali trafiła jeszcze jedna kobieta z objawami podtrucia dymem. Z podobnymi objawami zabrano tam dwóch policjantów, którzy prowadzili ewakuację.
Znaleziono ciało mężczyzny
Po zakończeniu akcji gaśniczej w objętym pożarem mieszkaniu znaleziono zwęglone ciało mężczyzny, który – według wstępnych ustaleń – był partnerem rannej kobiety.
Działania straży pożarnej - z udziałem sześciu zastępów - zakończono o godz. 5.35. W sobotę po południu na miejscu nadal trwały czynności procesowe, a policjanci zabezpieczali teren. Okoliczności i przyczyny pożaru będą ustalane postępowaniu prokuratury.
Na miejscu był Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Chorzowie. Cały pion budynku, w którym powstał pożar, tymczasowo wyłączono z użytkowania - jego lokatorzy znaleźli tymczasowe schronienie u rodzin, a jedną osobę zakwaterowano w hotelu. Dwa sąsiednie piony przywrócono do użytku.