Spis treści
- Sąd lekarski zawiesił lekarzy, którzy opiekowali się Izabelą
- Śmierć ciężarnej Izabeli wstrząsnęła Polską
- NFZ nałożył karę na szpital po śmierci pacjentki
- Proces karny przeciwko lekarzom. Grozi im do 5 lat więzienia
Sąd lekarski zawiesił lekarzy, którzy opiekowali się Izabelą
Informację o orzeczeniu Okręgowego Sądu Lekarskiego w Katowicach przekazała Polskiej Agencji Prasowej pełnomocniczka bliskich Izabeli, mec. Jolanta Budzowska. Potwierdziła ją również Alicja van der Coghen, rzeczniczka Śląskiej Izby Lekarskiej. Jeden lekarz został zawieszony w prawach wykonywania zawodu na 5 lat, a dwaj pozostali na 2 lata.
Orzeczenie jest nieprawomocne. Lekarzom przysługuje odwołanie do Naczelnego Sądu Lekarskiego w Warszawie. Równocześnie przed sądem w Pszczynie toczy się proces karny. Rozprawy odbywają się z wyłączeniem jawności. Prokuratura oskarżyła lekarzy o narażenie kobiety na niebezpieczeństwo, ponadto jeden usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania jej śmierci.
Sąd Lekarski zakończył swoje postępowanie znacznie szybciej. Być może dlatego, że korzystał zarówno z dowodów zgromadzonych przez prokuraturę i inne organy, jak i bezpośrednio z dokumentacji medycznej, a w trzyosobowym składzie sędziowskim było troje ginekologów-położników, którzy orzekając mogli wykorzystać także swoje doświadczenie życiowe – wskazała mec. Budzowska cytowana przez PAP.
Zdaniem sądu lekarskiego do nieprawidłowości w opiece nad Izabelą doszło już w momencie jej przyjęcia do szpitala. Wystąpiły wskazania, by zlecić antybiotykoterapię oraz seryjne oznaczanie badań, które pozwoliłoby na wychwycenie zakażenia wewnątrzmacicznego i zakażenia septycznego. Tak się jednak nie stało - pierwszy z lekarzy nie podjął takiej decyzji. Drugi mimo objawów rozwoju zakażenia nie zlecił odpowiednich badań i nie podjął decyzji o zakończeniu ciąży. Trzeci również zwlekał z decyzją o ukończeniu ciąży, choć pacjentka była w stanie wstrząsu septycznego.
Co do wymiaru kary, sąd podkreślił, że uwzględnia zarówno stopień społecznej szkodliwości czynu, jak i cele zapobiegawcze, wychowawcze w stosunku do skazanych, a także potrzebę w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Kara ma pełnić funkcję wychowawczą, represyjną i prewencyjną. Sąd uznał, że jedynie kara zawieszenia prawa wykonywania zawodu spełni swoje funkcje – opisywała pełnomocniczka w rozmowie z PAP.

Śmierć ciężarnej Izabeli wstrząsnęła Polską
Do tragedii doszło we wrześniu 2021 roku. 30-letnia Izabela zgłosiła się do placówki w 22 tygodniu ciąży po tym, jak odeszły jej wody płodowe. Już wcześniej u płodu stwierdzono wady rozwojowe. Choć stan pacjentki pogarszał się z godziny na godzinę, lekarze nie przerwali ciąży. Zdaniem rodziny czekali, aż płód sam obumrze. Kobieta zmarła kilka godzin później w wyniku wstrząsu septycznego. Została pochowana na cmentarzu w Ćwiklicach. Jej synek miał mieć na imię Leon.
Śmierć Izabeli wywołała w Polsce ogromne poruszenie. W całym kraju odbyły się protesty pod hasłem "Ani jednej więcej". Jej historię wiązano z zaostrzeniem prawa aborcyjnego w Polsce, do którego doszło w wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.
Polecany artykuł:
NFZ nałożył karę na szpital po śmierci pacjentki
Z początku zarząd szpitala zapewniał, że personel zrobił wszystko, by uratować pacjentkę, a wszystkie decyzje zostały podjęte z uwzględnieniem przepisów prawa. Jednak w późniejszym czasie zawiesił realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu kobiety w szpitalu.
Kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia przeprowadzona w Szpitalu Powiatowym w Pszczynie potwierdziła liczne nieprawidłowości w organizacji, sposobie realizacji i w jakości świadczeń udzielonych pacjentce. W związku z wynikami kontroli na placówkę nałożono karę w wysokości blisko 650 tys. zł. Rzecznik Praw Pacjenta uznał z kolei, że w tej sprawie doszło do naruszenia praw pacjenta i przygotował zalecenia dla szpitala w Pszczynie. Szpital przeprowadził następnie dodatkowe szkolenia personelu i rozszerzył procedury bezpieczeństwa.
W 2023 roku między bliskimi zmarłej a ubezpieczycielem szpitala doszło do ugody. Jej warunki są poufne, zapisy nie zostały podane do informacji publicznej.
Proces karny przeciwko lekarzom. Grozi im do 5 lat więzienia
Proces karny wobec trzech lekarzy rozpoczął się w połowie września 2024 roku przed Sądem Rejonowym w Pszczynie i toczy się z wyłączeniem jawności. Na ławie oskarżonych zasiedli Krzysztof P., ówczesny zastępca kierownika Oddziału Ginekologiczno-Położniczego, który w dniu tragedii zastępował ordynatora tego oddziału, Andrzej P., ginekolog położnik pełniący dyżur popołudniowy na oddziale i Michał M., ginekolog położnik pełniący poranny dyżur w izbie przyjęć.
Śledczy zarzucili im narażenie Izabeli na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia pozostające w związku przyczynowo-skutkowym z nieumyślnym spowodowaniem jej śmierci (art. 160 par. 2 kk i art. 155 kk). Lekarzom grozi kara do 5 lat więzienia. Podczas przesłuchań żaden nie przyznał się do winy. Dwaj złożyli obszerne wyjaśnienia, w których powoływali się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Trzeci skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień.