Śląskie: Utrudnienia na A1 w Gorzyczkach. Poważne problemy z wjazdem na autostradę. Są tam... trumny

i

Autor: gemini Zdjęcie ilustracyjne

WIADOMOŚCI

Śląskie: Utrudnienia na A1 w Gorzyczkach. Poważne problemy z wjazdem na autostradę. Są tam... trumny

2025-03-28 16:04

Kierowcy jadący autostradą A1 muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami. W Gorzyczkach trwa protest przewoźników, którzy blokują wjazd na autostradę. Powodem są rosnące koszty i niekorzystne regulacje unijne.

Aktualizacja

"Protest zakończył się, bez wydarzeń, około godziny 17.55. Brało w nim udział 50 uczestników" - powiedział asp. Piotr Kaniuka z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

W trakcie protestu, 10 ciągników siodłowych przejechało jeden za drugim, bez zatrzymywania się, zgodnie z ruchem wahadłowym sterowanym sygnalizacją świetlną. Pozostałe ciągniki biorące udział w proteście stały na drodze gminnej, prowadzącej do centrum logistycznego w Gorzyczkach, czekając na swoją kolej wjazdu.

"Chociaż chęć uczestnictwa była ogromna, ograniczymy liczbę pojazdów do 30-40, aby nie utrudniać ruchu. W samym stowarzyszeniu jest 100 firm, a chętnych do udziału w proteście było zdecydowanie więcej" - powiedział PAP przed protestem Piotr Konwerski, prezes Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych "Trans" i organizator protestu.

Protest przewoźników w Gorzyczkach – o co chodzi?

W piątek, 28 marca, o godzinie 15:00 w Gorzyczkach rozpoczął się protest przewoźników drogowych. Organizatorzy zaplanowali blokadę drogi powiatowej między rondami w Łaziskach i Gorzyczkach. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 16:30.

- Nie chcemy blokować dróg. Chcemy, by ktoś wreszcie nas usłyszał – podkreślają organizatorzy protestu.

Utrudnienia na A1 – objazdy

Policja apeluje do kierowców o wybieranie alternatywnych tras.

- Utrudnienia z pewnością wystąpią, ponieważ mowa o odcinku drogi, który obecnie jest w remoncie, a codziennie występują tam utrudnienia związane z prowadzonymi pracami. Dlatego apelujemy do kierowców, aby w miarę możliwości wybierali inne trasy dojazdu lub zaplanowali, że ten czas przejazdu przez ten odcinek będzie nieco dłuższy niż zwykle – powiedział asp. Piotr Kaniuka z Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim.

Forma protestu – trumny na naczepach

Protestujący przewoźnicy wybrali symboliczną formę wyrażenia swojego niezadowolenia. Na drodze ustawiono trzy ciągniki siodłowe z trumnami na naczepach. Mają one symbolizować upadające firmy transportowe.

Chociaż chęć uczestnictwa była ogromna, ograniczymy liczbę pojazdów do 30-40, aby nie utrudniać ruchu. W samym stowarzyszeniu jest 100 firm, a chętnych do udziału w proteście było zdecydowanie więcej – powiedział Piotr Konwerski, prezes Stowarzyszenia "Trans" i organizator protestu.

Dlaczego protestują przewoźnicy? Rosnące koszty i unijne przepisy

Przewoźnicy alarmują o trudnej sytuacji w branży transportowej. Rosnące koszty prowadzenia działalności, nieuczciwa konkurencja ze strony firm z krajów wschodnich oraz regulacje unijne – to główne problemy, z którymi się zmagają.

Nie mamy żadnej pomocy. Przepisy Unii Europejskiej, konkurencja z krajów wschodnich, a teraz także unijnych, z którymi nie możemy konkurować, doprowadziły wiele firm do bankructwa – powiedział Konwerski.

Apel o zmiany w prawie

Przedsiębiorcy transportowi domagają się szybkiego przyjęcia projektu ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym (UD 18). Nowelizacja ma na celu zmniejszenie obciążeń dla firm transportowych oraz lepszą ochronę krajowego rynku.

Nowe regulacje to i dodatkowe koszty

Przewoźnicy zwracają uwagę na nowe, kosztowne regulacje, takie jak obowiązek wymiany tachografów na wersje inteligentne.

Tachograf kosztuje około 5 tys. zł. Wymiana dotyczy wszystkich pojazdów powyżej 2,5 tony. Po prostu zmuszono nas do zakupu takich urządzeń – wyjaśnił prezes stowarzyszenia.

Konkurencja z Ukrainą to nierówne szanse

Przewoźnicy apelują także o zmianę umowy między Unią Europejską a Ukrainą, która, według nich, pozwala na nieuczciwą konkurencję ze strony ukraińskich przewoźników.

Koszty utrzymania kierowców w Ukrainie są kilkaset procent tańsze niż w Polsce. To ogromna różnica, która sprawia, że nie możemy konkurować – podsumował organizator protestu.

QUIZ. Jesteś kierowcą? Sprawdź się w tym teście! Pytania przygotowali specjaliści od transportu
Pytanie 1 z 12
Prawo jazdy podlega zatrzymaniu na okres 3 miesięcy w przypadku, gdy kierowca pojazdu wyposażonego w tachograf wykonywał przewóz drogowy podlegający stosowaniu tego urządzenia: