Śląskie: Niepokojące wezwanie strażników miejskich. Nie wiem, czy on chrapie, czy się dusi

i

Autor: Archiwum Śląskie: Niepokojące wezwanie strażników miejskich. "Nie wiem, czy on chrapie, czy się dusi"

Wydarzenia

Śląskie: Niepokojące wezwanie strażników miejskich. "Nie wiem, czy on chrapie, czy się dusi"

Na półpiętrze jednego z budynków przy ul. Miłej w katowickim Giszowcu jeden lokatorów natknął się na leżącego mężczyznę, który chrapał. Zgłaszający od razu zadzwonił po straż miejską ponieważ nie wiedział, czy to klasyczne, senne chrapanie, czy mężczyzna walczy o każdy oddech.

Straż miejska natychmiast wysłała na ulicę Miłą w Katowicach patrol. Funkcjonariusze od razu stwierdzili, że mężczyzna nie chrapie, tylko się dusi własnymi wymiocinami. Od razu położono go w pozycji bocznej, co od razu pomogło mu lepiej łapać oddech. Na miejsce przyjechała też karetka pogotowia. Ratownicy uznali, że trzeba mężczyznę zabrać do szpitala na dalszą diagnostykę. 

QUIZ. Umiesz przeklinać po śląsku? Sprawdź, czy znasz znaczenie tych brzydkich słów

Pytanie 1 z 10
"Ty puloku!" - brzmi niewinnie? Tymczasem to bardzo wulgarne słowo. Inaczej powiedzielibyśmy: