Śląskie miasta się wyludniają: Ekspert - Ludzie szukają lepszych warunków życia

Narodowy Spis Powszechny pokazał skalę wyludniania się miast w województwie śląskim. Najwięcej mieszkańców straciły Katowice. W 2011 roku było ich 310764, a w 2021 roku już 285711.

Problem depopulacji woj. śląskiego jest znany nie od dziś. Musimy sobie zdawać sprawę, że demografowie od wielu lat mówią o zjawisku depopulacji. Od wielu lat jest to również widoczne w miastach województwa śląskiego. Też od wielu lat jest dostępna prognoza demograficzna, która została przygotowana przez GUS. Już wtedy można było zauważyć bardzo niepokojący trend związany z wyludnianiem się miast w Polsce. Ta prognoza pokazuje nam trendy do 2050 roku. Wynika z niej, że śląskie będzie województwem, w którym zmniejszy się liczba ludności z 4 mln 600 tys. do 3 mln 700 tys. Spadek o 900 tys. osób – mówi dr Mariusz Raczek, Ekspert Centrum Rozwoju Regionalnego Akademii WSB.

Depopulacja w miastach woj. śląskiego

W województwie śląskim najwięcej mieszkańców straciła stolica województwa – Katowice. Kolejnym miastem, z którego wyjechało najwięcej osób jest Sosnowiec, na przełomie 10 lat utracił ponad 35 tys. mieszkańców. Następne miasta to

• Częstochowa,
• Bytom,
• Gliwice i Zabrze.

Ten proces wynika z kilku przyczyn. Na pewno kwestia związana z poziomem dzietności. Ludzie mają mniej dzieci niż kiedyś. To są też kwestie migracyjne, ludzie stają się coraz bardziej mobilni. Młodzi wyjeżdżają do ośrodków poza regionem, szukając pracy i nowych, lepszych warunków życia. Te ruchy związane są z pewną strukturą gospodarczą województwa. Część osób wyjeżdża również do tych regionów Polski, z których pochodzą, albo z których pochodzą ich rodzice, którzy we wcześniejszych latach przyjechali do województwa śląskiego – mówi ekspert.

- Najważniejszym aspektem ubywania ludności jest kwestia starzenia się społeczeństwa. Obserwujemy to w całej Polsce, ale również w innych krajach Europy – dodaje dr Raczek.

Jak zapobiec depopulacji?

Ekspert Akademii WSB zwraca uwagę, że miasta w województwie śląskim widzą problem ubywania mieszkańców i podejmują działania, które mają na celu zahamowanie tego procesu, lub nawet odwrócenie trendu.

Miasta w województwie śląskim dostrzegają problem obniżania tych potencjałów miejskich. Dlatego miasta podejmują działania, które dotyczą między innymi właśnie tworzenia atrakcyjnej oferty dla młodych. Po to żeby przyciągnąć młodych ludzi. W zakres tych działań wchodzi także polityka mieszkaniowa, polityka związana z ofertą czasu wolnego, bo to dla młodych jest niezwykle istotne – tłumaczy dr Raczek.

W 2021 roku miasto Bytom wystartowało z kampanią „Bytom. Zamieszkaj w wielkim stylu”, która miała na celu przyciągnąć do miasta nowych mieszkańców. Głównym atutem, na który stawiają urzędnicy w Bytomiu są ceny mieszkań, które w porównaniu z innymi miastami w aglomeracji są atrakcyjne.

Kolejnym pomysłem tym razem zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii jest utworzenie w województwie śląskim jednego miasta, które funkcjonowałoby na zasadzie warszawskiej metropolii. Zapytaliśmy eksperta dr Raczka co myśli o takim rozwiązaniu.

Rozmowa o jednym dużym mieście toczy się od bardzo wielu lat. Rozumiem, że takim krokiem w zakresie współpracy kilku miast jest utworzenie GZM, ale oczywiście to są już decyzje polityczne. Z całą pewnością konieczne jest podejmowanie koordynacji polityk rozwojowych miast. Potrzebna jest koordynacja w zakresie różnych usług jak transport, zdrowie. Te miasta są tak blisko siebie, że bez współpracy, bez uzgadniania własnych projektów i działań obniżamy ich efektywność. Natomiast kwestia czy będzie to jedno miasto, czy bardziej pogłębiona współpraca w obrębie GZM to jest już decyzja polityczna – mówi Ekspert Centrum Rozwoju Regionalnego Akademii WSB.