Dlaczego górnicy z PG Silesia wyjechali dopiero w poniedziałek wieczorem?
Górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia w Czechowicach-Dziedzicach zakończyli w poniedziałek późnym wieczorem protest, który rozpoczął się 22 grudnia. Jak podano, akcja nie miała charakteru strajku. Pod koniec protestu około pięćset metrów pod ziemią przebywało dwadzieścia jeden osób, a finał nastąpił po dostarczeniu do nich podpisanego dokumentu.
Wcześniej pod ziemię zjechali związkowcy, którzy mieli już wynegocjowane porozumienie kończące protest. To oni przekazali górnikom podpisany tekst ustaleń. Zgodnie z tym, co uzgodniono, ustawa górnicza ma zostać zmieniona tak, aby objęła także pracowników Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia.
Zobacz zdjęcia z powitania górników na powierzchni
Górnicy cieszą się po zakończeniu protestu w kopalni Silesia
Po wyjeździe na powierzchnię górnicy nie ukrywali emocji związanych z końcem akcji.
Myślimy, że będzie dobrze, ale czas pokaże. Wyjechaliśmy i to jest duża ulga, że jesteśmy cali i zdrowi. Ciężko było w święta. Dla nas najważniejsze, że wspierały nas żony – powiedział po wyjściu z kopalni jeden z górników - Krzysztof Stanik.
Padły też słowa odnoszące się do wcześniejszych ustaleń, które doprowadziły do zakończenia protestu.
„Najważniejsze, że jest sukces. Mamy to!" – mówił inny z górników nawiązując do zawartego wcześniej porozumienia, które doprowadziło do zakończenia protestu.
Rodziny mocno przeżyły święta, gdy górnicy zostali pod ziemią
Przed kopalnią na górników czekały żony. Wśród oczekujących była pani Barbara, partnerka jednego z pracowników. Opisała, że jej bliski wyjechał w niedzielę do pracy jak zwykle, a dopiero w poniedziałek rano dostała wiadomość o rozpoczęciu protestu i pozostaniu pod ziemią.
Patryk wyjechał w niedzielę normalnie do pracy i po prostu dostałam w poniedziałek rano wiadomość, że podejmują protest i że nie wyjeżdżają. Ten świąteczny czas, puste miejsce przy stole nabrało ogromnego znaczenia – powiedziała pani Barbara.
Pani Barbara podkreśliła też silne emocje po zakończeniu akcji. Jak dodała, ma dziś ma poczucie ulgi.
Jest ulga i ogromna radość, że w końcu ich widzimy; że są bezpieczni na powierzchni. Bardzo na to wszystkie czekałyśmy. Oni są dla nas bohaterami. Gdyby dzisiejsze negocjacje nie przyniosły efektu, jak oni sobie życzyli, to my tutaj na pewno nadal byśmy ich wspierały – zapewniła.
Co gwarantuje porozumienie zawarte w sprawie kopalni Silesia?
Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Energii porozumienie dotyczy ciągłości zatrudnienia wszystkich pracowników kopalni i zakładu przeróbki mechanicznej węgla, stabilności socjalnej w okresie restrukturyzacji przedsiębiorstwa oraz ochronę pracowników przed konsekwencjami formalno-prawnymi związanymi z uczestnictwem w proteście.
Zobowiązania stron:
Bumech S.A. i zarządca sądowy: przestrzeganie warunków porozumienia i utrzymanie zatrudnienia pracowników.
Strona związkowa: zakończenie akcji protestacyjnej w kopalni do czasu finalizacji umowy dzierżawy.
Strona rządowa: pełnienie roli mediatora oraz podjęcie działań legislacyjnych zwiększających bezpieczeństwo socjalne pracowników.
Źródło PAP.