Śląskie: Czy to bałwan? Czy to góra lodowa? Nie! To kierowca z Tychów, który dostał srogi mandat

i

Autor: KMP Tychy Śląskie: Czy to bałwan? Czy to góra lodowa? Nie! To kierowca z Tychów, który dostał srogi mandat

Wydarzenia

Śląskie: Czy to bałwan? Czy to góra lodowa? Nie! To kierowca z Tychów, który dostał srogi mandat

Na polskich drogach wciąż można spotkać "perełki" na czterech kółkach. I to takie, że policjanci dziękują potem kierowcy za to, że nie jest zbyt rozgarnięty przy okazji wlepiając mu duży mandat. To, co jednak zobaczyli tym razem, zdziwiło nawet ich.

OD kilku dni wszystkie służby, w tym policja, apelują do kierowców o ostrożną jazdę i zachowanie wszelkich zasad bezpieczeństwa na drodze, w tym jazdę odśnieżonym samochodem. Niestety, mimo to cały czas znajduje się na drodze jakiś bałwan - i to dosłownie, który próbuje przejechać przez miasto nieodśnieżonym samochodem, a co za tym idzie - z całkowicie ograniczoną widocznością.

Swojego szczęścia, czyli przejazdu takim pojazdem, spróbował "bałwan" z Tychów, przy czym "bałwan" odnosi się głównie do jego pojazdu, choć i z kierowcą są pewne wspólne cechy. Do zatrzymania kierowcy hyundaia doszło w godzinach przedpołudniowych. - 

Przyczyna kontroli była widoczna już z daleka, ponieważ poza przetartą wycieraczkami szybą przednią, na całym samochodzie zalegała gruba warstwa śniegu. Kierowca, jak zwykle w takich sytuacjach, tłumaczył się pośpiechem, jednak nie uniknął mandatu karnego - informuje śląska policja.

Jazda nieodśnieżonym autem jest wykroczeniem, za które można otrzymać mandat w wysokości od 20 do 3000 złotych.