Śląskie: Ciężarówka jechała "wężykiem". Świadek wskoczył do kabiny i zatrzymał pojazd. Dla kierowcy było za późno

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na DK 94 na wysokości Sosnowca. Policjanci otrzymali telefon od 30-letniego obywatela Ukrainy, który zgłosił że drogą zygzakiem jedzie samochód ciężarowy. Mężczyzna jechał obok niego samochodem aż w pewnym momencie zdecydował się na odważny krok - zatrzymał swój pojazd, wyskoczył z niego i w biegu wsiadł do ciężarówki szybko zaciągając hamulec ręczny, aby go zatrzymać. 

Od razu też wezwał pogotowie, ponieważ kierowca ciężarówki był nieprzytomny. Niestety, choć karetka przyjechała szybko, a ratownicy robili co mogli, życia 59-latka nie udało się uratować. 

Dzięki szybkiej reakcji świadka tego zdarzenia udało się uniknąć jeszcze większej eskalacji tragedii na tak ruchliwej drodze - podkreśla sosnowiecka policja.