Śląska drogówka oraz Inspekcja Transportu Drogowego przygotowuje się do masowych kontroli w komunikacji miejskiej

Już pod koniec lipca Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego oraz Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach będą częściej przeprowadzać badania o charakterze prewencyjnym. Inicjatywę ZTM zaaprobowali przedstawiciele przewoźników obsługujących linie komunikacji miejskiej.

Od początku roku ZTM położył większy nacisk na kontrolę pracy kierowców. Od stycznia tego roku odnotowano więcej nieprawidłowości niż w całym 2019 r.

Terenowe służby organizatora komunikacji miejskiej sprawdzają m.in. czystość, oznakowanie i wyposażenie taboru, sprawność kasowników czy też fakt opóźnień i przyspieszeń. Kwestią związaną z bezpieczeństwem, którą organizator transportu może w ograniczonym stopniu kontrolować pozostaje jakość pracy kierującego. – W tym zakresie w 2019 r. odnotowaliśmy 103 nieprawidłowości, a tylko w pierwszym półroczu tego roku już 106 – porównuje Małgorzata Gutowska, dyrektor ZTM. – Nasze działania to jednak za mało. Stąd intensyfikacja współpracy z WITD oraz Policją. Cieszy nas fakt, że przewoźnicy podzielają nasz punkt widzenia i chętnie wezmą udział w prewencyjnych kontrolach – dodaje.

Ruszamy z badaniami na obecność narkotyków i trzeźwość kierowców oraz kontrolami stanu technicznego pojazdów. Pojawimy się w zajezdniach autobusowych. Działanie profilaktyczne jest lepsze niż leczenie skutków. Kierowcy będą zatem kontrolowani przy wyjeździe, bądź też wtedy, kiedy się zmieniają. To wszystko po to, aby korzystający z transportu publicznego czuli się bezpieczni, dzięki temu, że są przewożeni przez profesjonalnych przewoźników i odpowiedzialnych kierowców. - zapowiada Robert Pawłowski, szef śląskiej drogówki.