W miniony piątek wieczorem do jednego z jastrzębskich sklepów spożywczych wszedł 30-latek. Mężczyzna schował do kieszeni kilka rzeczy i chciał wyjść bez płacenia. Jego nikczemny plan udaremnił pracownik ochrony. Zatrzymał złodziejaszka, który szarpał się i wygrażał, aż w pewnym momencie zaczął tracić przytomność.
Na miejsce wezwano służby ratunkowe, które przebadały 30-latka. Gdy okazało się, że nic mu nie jest, został przewieziony na komendę. Tam usłyszał zarzuty kradzieży rozbójniczej, za co grozi mu 5 lat więzienia.