Do bardzo silnego wstrząsu doszło we wtorek, 9 marca około godziny 20.00 w kopalni Staszic-Wujek w Katowicach. Jak potwierdził Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy Polskiej Grupy Górniczej, wstrząs miał siłę 3x10 6J i był mocno odczuwalny na powierzchni. Na szczęście nie wywołał jednak groźnych skutków pod ziemią i nikt nie został poszkodowany.
Tąpnięcie było na tyle silne, że odczuli je mieszkańcy kilku katowickich dzielnic - m.in. Ligoty i Murcek. Wstrząs był też odczuwalny w Sosnowcu oraz Mysłowicach.
Warto dodać, że kopalnia Staszic-Wujek fedruje pod katowicką dzielnicą Murcki od niedawna. Zdaniem specjalistów to może być powód ostatnich wstrząsów w tym rejonie.