Sługa Narodu: 2. sezon będzie kręcony na Śląsku
Muzeum Zamkowe w Pszczynie na dwa dni zamieni się w plan serialu "Sługa narodu". Od 7 do 9 sierpnia będą tam kręcone ujęcia do 2. sezonu tego popularnego serialu opartego na ukraińskiej produkcji, w której zagrał kilka lat temu Wołodymyr Zełenski - prezydent Ukrainy. Na planie zdjęciowym w Pszczynie mają się pojawić tacy aktorzy, jak grający główną rolę Marcin Hycnar, Dorota Kolak, Sławomir Orzechowski, Magdalena Popławska, Wojciech Wysocki, Mirosław Zbrojewicz czy Krzysztof Stelmaszyk.
Jak informuje portal pless.pl, od 7 do 9 sierpnia w Muzeum Zamkowym dla turystów nie będą dostępne:
- Apartamenty Pani i Pana domu,
- Biblioteka z Salonem Wielkim,
- Apartament Gościnny.
Zmieniona będzie również trasa zwiedzania muzeum. We wtorek 8 sierpnia w zamian za niedostępność Apartamentów I piętra udostępniona zostanie Galeria II piętra, natomiast w środę 9 sierpnia w ramach biletu na wystawę Wnętrz XIX i XX w. udostępniona będzie dla zwiedzających Zbrojownia zlokalizowana w gotyckich podziemiach Zamku.
Zdjęcia do serialu "Sługa Narodu" będą również realizowane w Bielsku-Białej. Ekipa filmowa zjawi się tam 1 sierpnia. Do produkcji poszukiwanych jest około 200 statystów.
Sługa narodu: O czym opowiada serial?
Druga seria, której reżyserem podobnie jak pierwszej jest Okił Khamidov, ma liczyć 30 odcinków. Ponownie zobaczymy Marcina Hycnara jako prezydenta Ignacego Koniecznego i Krzysztofa Dracza jako premiera Cezarego Kujawę. W serialu zagrają też m.in. Andrzej Grabowski i Tomasz Ciachorowski.
Ukraińska komedia, na podstawie której powstała polska wersja „Sługi narodu", nadawana była w latach 2015–2019 na antenie stacji telewizyjnej. Głównym bohaterem serialu jest zwykły nauczyciel historii Wasyl Hołoborod’ko. Zostaje sfilmowany przez jednego z uczniów, gdy krytykuje korupcję na Ukrainie i ukraińskie władze. Zupełnie niespodziewania zostaje prezydentem Ukrainy.
Przypomnijmy, że pierwszą serię można było zobaczyć wiosną tego roku. Nowe odcinki będą dostępne premierowo w Polsat Box Go. Nie ma podanej jeszcze daty premiery.