Zmiany w przepisach ruchu drogowego
W piątek, 15 listopada odbyła się konferencja ministrów ws. zmian w przepisach ruchu drogowego. Ministerstwo infrastruktury przedstawiło projekt ustawy zaostrzający dotychczasowe przepisy.
Chcemy wprowadzić zaostrzenie kar dla kierowców, którzy jeżdżą mimo zakazu prowadzenia pojazdów — powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar na konferencji prasowej. — Jeżeli ktoś łamie ten zakaz, to chcemy, żeby mógł dożywotnio stracić prawo jazdy — dodał minister sprawiedliwości.
Adam Bodnar, podkreślił że jeżdżenie na zakazie prowadzenia pojazdów przez kierowców jest swoistą plagą. Dodał, że tak też było w przypadku Łukasza Ż.
Nowe przepisy ruchu drogowego. Zabiorą samochód
Druga rzecz to jest kierowanie pod wpływem środków odurzających czy alkoholu. Jeżeli sprawca ma 0,5 do 1,5 promila alkoholu we krwi lub miał zakaz prowadzenia pojazdów, to wtedy sąd może orzec przepadek pojazdu. Jeżeli jest to powyżej 1,5 promila to sąd ma obowiązek to zrobić - powiedział minister.
W przypadku tych ostatnich kierowców, rząd chce ustawowo wprowadzić ograniczenie możliwości zawieszenia kary pozbawienia wolności. Oznacza to, że w takich przypadkach nie będzie możliwe orzeczenie kary w zawieszeniu.
Zakazy prowadzenia pojazdów nie powinny się też nakładać — dodał minister sprawiedliwości. — Chodzi o to, by sądy za każdym razem sprawdzały, czy wobec danej osoby są orzeczone zakazy prowadzenia pojazdów i żeby te wyroki się na siebie nie nakładały — stwierdził.
Zaostrzenie kar dla kierowców to pokłosie wypadku
Planowane zmiany w przepisach ruchu drogowego to pokłosie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. We wrześniu 2024 r. zginął tam ojciec czteroosobowej rodziny, a matka z dwójką dzieci trafiła do szpitala.
Z ustaleń policji wynika, że w ich samochód z dużą prędkością miał wjechać, a następnie uciec z miejsca wypadku, Łukasz Ż. W przeszłości mężczyzna był karany za jazdę pod wpływem alkoholu oraz lekceważenie zakazu prowadzenia pojazdów.