Pewien 45-letni kierowca postanowił zignorować sygnalizację świetlną i fakt, że nad przejazdem kolejowym właśnie opuszczane są zapory przejeżdżając przez nie swoją nowiutką toyotą. Wszystko zrobił na oczach policjantów, którzy akurat też tamtędy przejeżdżali. Kiedy zapory opadały 45-latek przyspieszył i przejechał zanim zapory zostały całkowicie opuszczone. Za ten "wyczyn" został przez policjantów ukarany mandatem karnym w wysokości 2 tysięcy złotych, a na jego konto wpadło 15 punktów karnych.
Policja apeluje po raz kolejny, o bezwzględne przestrzeganie sygnałów i znaków drogowych, szczególnie w rejonach przejazdów kolejowych. 3 minuty nie są warte tego, aby ryzykować utratę życia.