Przed Sądem Okręgowym w Sosnowcu rozpoczął się proces kolejnego duchownego z diecezji sosnowieckiej, któremu prokuratura zarzuca czyny o charakterze seksualnym. Z wyłączeniem jawności będzie toczył się proces księdza Ryszarda G., oskarżonego o trzy przestępstwa na szkodę trzech małoletnich dziewczynek. Decyzja zapadła na posiedzeniu wstępnym tuż przed formalnym startem rozprawy. 54-letni duchowny został na nią doprowadzony z aresztu, w którym przebywał od momentu zatrzymania 29 kwietnia. W sądzie pojawił się bez koloratki w cywilnym ubraniu.
Ksiądz Ryszard G. - co dokładnie zarzuca mu prokuratura?
Ryszard G. został zatrzymany po zawiadomieniu złożonym przez delegata biskupa sosnowieckiego do spraw ochrony dzieci i młodzieży. Początkowo śledczy zarzucali mu dwa przestępstwa, w tym jedno o charakterze seksualnym. W toku śledztwa duchowny usłyszał kolejny zarzut dotyczący napaści na kolejną dziewczynkę. Wszystkie zdarzenia, które opisano w akcie oskarżenia, miały mieć miejsce w czerwcu 2024 roku. Najsurowszy z zarzucanych czynów zagrożony jest karą od 5 lat więzienia. Może mu grozić nawet kara dożywocia.
Ksiądz nie przyznaje się do winy.
Zobacz zdjęcia z sądu
Szokujące kulisy napaści. "Chwycił za pierś i wodził ręką po jej udzie"
Śledczy ustalili, że ksiądz Ryszard G., będąc pod wpływem alkoholu, miał wejść do pokoju hotelowego, w którym przebywały trzy dziewczynki. Jak opisuje redakcja "Rzeczpospolitej", która zapoznała się z aktem oskarżenia, duchowny zażyczył sobie wspólnego zdjęcia.
W pewnym momencie duchowny zażyczył sobie wspólnego zdjęcia, tzw. selfie. Ryszard G. usiadł pomiędzy nastolatkami i objął dwie z nich. Jedną z nich, "korzystając z bliskości, chwycił za pierś, a następnie wodził ręką po jej udzie".
Dziewczynka rękami i nogami próbowała zasłonić się i oswobodzić, jednak kapłan "przydusił ją i przytrzymywał za szyję, blokując jej ruchy". I dalej – jak twierdzi prokuratura – próbował dosięgnąć jej "piersi i krocza" - czytamy.
Z ustaleń prokuratury wynika, że dziewczynki próbowały się uwolnić, a następnie schroniły się w łazience, skąd powiadomiły opiekunów i rodziców. Dodatkowo akt oskarżenia wspomina, że ksiądz miał naruszyć nietykalność cielesną innej małoletniej na hotelowym korytarzu.
Ksiądz Ryszard G. był w momencie jego zainicjowania włączony do dużego śledztwa dotyczącego przestępstw duchownych w diecezji sosnowieckiej. Z uwagi na to, iż materiały związane z tym duchownym pokrywały się z materiałami, jakie już uprzednio zostały zabezpieczone w wyniku przeszukań kurii diecezjalnej w Sosnowcu, prokuratura wyłączyła jego sprawę do odrębnego postępowania.
W momencie, kiedy ten wątek dojrzał do rozstrzygnięcia i do przekazania sądowi, zgodnie z przepisami został wyłączony i zarejestrowany pod nową sygnaturą. I w tej chwili mówimy już po całkowicie samodzielnej sprawie przeciwko temu duchownemu - mówi prokurator Bartosz Kilian z Prokuratury Rejonowej Sosnowiec Południe.
Duchowny Ryszard G. na mocy decyzji biskupa sosnowieckiego został zawieszony w pełnieniu urzędu proboszcza, otrzymał zakaz publicznej posługi duszpasterskiej oraz nakaz przebywania we wskazanym miejscu. W myśl obowiązujących procedur strona kościelna przeprowadziła już własne dochodzenie w tej sprawie. Zostało ono już zakończone, a jego akta przekazano do Stolicy Apostolskiej, która podejmie ostateczną decyzję dotyczącą zatrzymanego we wtorek księdza - informowali przedstawiciele diecezji.