Szyb Franciszek został wydrążony w 1857 r. jako szyb wydobywczy i przez przeszło pół wieku pełnił tę funkcję. Wokół niego są budynki portierni, nadszybia, dawnej łaźni górniczej, kotłowni, straży pożarnej, administracji, rozdzielni oraz stacji ratowniczej. Większość z nich powstała w drugiej połowie XIX w., a reszta na początku XX w. – Do dziś stanowią jeden z najpiękniejszych, choć zaniedbanych, i najstarszych zabytków przemysłowych na terenie miasta. Obiekt posiada wyróżniające cechy artystyczne - piękne detale architektury, czytelny układ założenia, zachowaną oryginalną tkankę budowlaną. Teraz jest szansa, że może wokół niego powstać żywe muzeum. Tego chcą mieszkańcy miasta. Jeśli powstanie będzie to miejsce, które przypomni śląską tradycję dawnych zabaw dzieci, strojów i obyczajów- mówi nam dr Łukasz Urbańczyk Miejski Konserwator Zabytków w Rudzie Śląskiej.
Szyb Franciszek należał do kopalnia „Brandenburg” najstarszej kopalni na Górnym Śląsku. Od 1922 r. przy przy zakładzie górniczym działała orkiestra dęta, której kapelmistrzem był przez wiele lat legendarny Augustyn Kozioł. W latach świetności orkiestra liczyła 120 muzyków. W 1919 r. przy zakładzie powstał również klub sportowy, który od 1924 roku nosi nazwę „Slavia” i działa do dziś.
Finałowym głosowaniu o milion złotych dla szybu Franciszek w konkursie Fundacji Most The Most można wziąć udział na stronie mostthemost.pl