Ruda Śląska mówi: nie. Kierowcy z Katowic nie pojadą drogą przez las na A4

Komunikacyjny chaos w Katowicach

W poniedziałek 2 września 2024 roku w Katowicach ruszyła wielka przebudowa kolejowa. Ale to nie jedyne źródło utrudnień komunikacyjnych, które panują w mieście. Równocześnie przy Ikei toczy się przebudowa wiaduktów w ciągu Bohaterów Monte Cassino, a przy ul. Grundmanna - budowa łącznika z ul. Mickiewicza. 

Mieszkańcy z coraz większym niepokojem obserwują, jak z tygodnia na tydzień korki robią się coraz dłuższe. Kierowcy tkwią w zatorach w centrum miasta, na DK79 w stronę Katowic, na DK86 od Tychów po Sosnowiec, na ul. Jankego w Ochojcu oraz na ul. Piotrowickiej w Ligocie.

A to dopiero początek, bo prawdziwe problemy zaczną się 7 października. Tego dnia wystartuje przebudowa wiaduktu kolejowego nad Mikołowską. Ulica ta łączy północ z południem Katowic i stanowi jedną z najważniejszych arterii miasta. Jej zamknięcie będzie miało kolosalny - negatywny - wpływ na płynność ruchu w centrum. 

Katowice chciały puścić ruch objazdem przez las

Obserwując pogłębiający się chaos komunikacyjny i informacyjny, urzędnicy zaczęli szukać rozwiązań. Jakichkolwiek, nawet tych nieco szalonych. Kilka dni temu lokalne media obiegła informacja, że Katowice chcą puścić ruch leśną drogą od ul. Wybickiego przy osiedlu Kokociniec do ul. Gościnnej w Rudzie Śląskiej.

W ten sposób urzędnicy chcieli usprawnić ruch w rejonie Ligoty i Panewnik, który jest utrudniony z powodu przebudowy wiaduktu na ul. Kłodnickiej. Ruch miał zostać poprowadzony jednokierunkowo od Panewnik w kierunku Rudy Śląskiej, by docelowo ułatwić kierowcom dotarcie do autostrady A4.

Sęk w tym, że wspomniana leśna droga jest wąska, nawierzchnia jest uszkodzona, w zagłębieniach robią się rozlewiska i brakuje chodnika. Przeciwko dopuszczeniu ścieżki do ruchu samochodowego wystąpili mieszkańcy Katowic i Rudy Śląskiej, którzy w kilka dni zebrali kilkaset podpisów pod petycją do prezydenta Katowic. A teraz swoje trzy grosze do sprawy wtrącił prezydent Rudy Śląskiej.

Tak wygląda leśna droga między ul. Wybickiego a ul. Gościnną

Ruda Śląska przekreśliła plany Katowic

Katowice musiały się zwrócić do rudzkiego magistratu o zgodę na wdrożenie tego rozwiązania, bo wspomniana leśna ścieżka częściowo przebiega przez terytorium Rudy Śląskiej. Dziś już wiadomo, że pomysł katowickich urzędników pozostanie w strefie marzeń.

Jak przekazał portal 24kato.pl, prezydent Michał Pierończyk nie zgodził się na budowę łącznika między ul. Wybickiego a ul. Gościnną.

Trasa ta jest ciągiem pieszym i nie stanowi drogi publicznej. Na drodze jest zakaz ruchu w obu kierunkach. Prezydent jest gotów wyrazić zgodę na remont tego ciągu pieszego wraz z jego dalszym utrzymaniem i dopuścić możliwość ruchu rowerowego na tym odcinku - powiedziała portalowi kato24.pl Agnieszka Piekorz-Hałczyńska, rzeczniczka prasowa rudzkiego magistratu.