W ubiegłym tygodniu rudzcy policjanci odebrali kilka zgłoszeń w sprawie przestępstw. Wspólnym mianownikiem był sprawca - młody mężczyzna. Dotyczyły gróźb, zniszczenia mienia i kradzieży sklepowej, a także znęcania się nad matką.
To właśnie ostatnie z wymienionych zgłoszeń dało mundurowym do myślenia. Powiązali wszystkie przestępstwa w jedną całość i zatrzymali 18-latka. Okazało się, że mężczyzna dosłownie trzy dni wcześniej opuścił więzienie.
Zebrany przez policjantów materiał dowodowy był wystarczający, by przedstawić mu zarzuty. 18-latkowi grozi do 5 lat więzienia. Na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował podejrzanego. Najwyraźniej nie spodobała mu się wolność, skoro po 3 dniach znów trafił do celi, najpierw policyjnej, a teraz więziennej.