Pierwsza połowa meczu była dość wyrównana pod względem celnych strzałów – obie drużyny oddały po jednym takim uderzeniu. Jednak to zawodnicy Ruchu Chorzów częściej znajdowali się w dogodnych sytuacjach strzeleckich. Defensywa gości kilkukrotnie skutecznie blokowała ich próby, a bramkarz Adrian Chovan mógł mówić o sporej dawce szczęścia.
Widząc ofensywną grę swojego zespołu, trener Ruchu, Marcin Brosz, zaraz po przerwie zdecydował się na ofensywną zmianę, wprowadzając na boisko Kamila Zapolnika. Ruch miał swoje okazje, jednak to goście jako pierwsi objęli prowadzenie. W 55. minucie Andrzej Trubeha precyzyjnie dośrodkował piłkę w pole karne, a Kamil Zapolnik, mając przed sobą pustą bramkę, pewnym strzałem głową trafił do siatki.
Polecany artykuł:
Ruch nie zamierzał się poddawać i do samego końca walczył o wyrównanie. Decydujący moment spotkania nadszedł w 90. minucie, kiedy Jehor Cykało zdecydował się na mocne uderzenie z dystansu. Chovan odbił piłkę przed siebie, jednak na dobitkę czekał już Daniel Szczepan, który bez zastanowienia umieścił futbolówkę w siatce, ustalając wynik na 2:2.
U kibiców i zawodników Bruk-Bet Termalica Nieciecza zapewne pozostaje niedosyt, jednak remis w tak emocjonujących okolicznościach to wynik, który na długo zapadnie w pamięci kibiców obu drużyn. Spotkanie pokazało, że Betclic I liga potrafi dostarczyć kibicom futbol na wysokim poziomie.
![To największe jezioro w Kujawsko-Pomorskiem. Żyje tu największa słodkowodna ryba w Europie [GALERIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-nqxX-Ho9n-mqpe_jezioro-goplo-lezy-na-pojezierzu-zninsko-mogilenskim-300x250.jpg)
