Sport

Ruch Chorzów - GKS Tychy. Pierwszoligowe śląskie derby na Stadionie Śląskim nie dla Niebieskich

2025-04-06 16:55

W ramach 26. kolejki Betlic 1. Ligi Ruch Chorzów podjął na Stadionie Śląskim GKS Tychy. Niebiescy w Kotle Czarownic próbowali wyjść z passy niepowodzeń, niestety bez skutku, Tyszanie pokonali Ruch Chorzów 1:0.

Niebiescy podjęli na Stadionie Śląskim GKS Tychy

Ostatnie mecze to seria niepowodzeń Ruchu Chorzów. Niebiescy aż trzy razy przegrali i zdobyli dwa remisy. Wszystko miało się zmienić podczas niedzielnego meczu na Stadionie Śląskim. W ramach 26. kolejki Betlic 1. Ligi 6 kwietnia 2025 roku Ruch Chorzów zmierzył się z GKS-em Tychy. Spotkanie przyciągnęło niemal 11 tysięcy kibiców.

Mecz ten był ważny dla gości, ponieważ po blisko 49. latach zagrali oni w Kotle Czarownic. Poprzednio tyszanie na Stadionie Śląskim gościli w 1976 roku, gdy po wicemistrzostwie Polski grali w Pucharze UEFA i podejmowali wówczas w Kotle Czarownic FC Koeln.

Pierwsza połowa nie zaczęła się dobrze dla Niebieskich już w pierwszej minucie swoich sił próbowali tyszanie, jednak atak nie wyszedł im skutecznie. W 4. minucie sędzia wyznaczył rzut rożny dla GKS-u, jednak i on nie zmienił wyniku. W kolejnych minutach nie brakowało rzutów rożnych dla każdej ze stron.

Najlepsze okazje – po jednej dla każdej ze stron – miały miejsce krótko przed przerwą. Julian Keiblinger po dośrodkowaniu z lewej strony uderzył głową, ale nasz bramkarz spisał się bez zarzutu. W odpowiedzi świetnie w pole karne zagrał Dominik Preisler, z II linii wbiegł Mateusz Szwoch, ale jego próbę Marcel Łubik przerzucił efektownie ponad poprzeczkę.

Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

GKS Tychy pokonał w Kotle Czarownic Ruch Chorzów

Druga połowa była jeszcze bardziej emocjonująca. W 54. minucie swoich sił próbowali Niebiescy. Jednak bramkarz GKS-u uprzedził Szczepana i złapał piłkę. Od 59. do 63 minuty rzuty rożne na przemian zdobywali Niebiescy i tyszanie. Seria ta nie wpłynęła na wynik meczu.

Jednak w końcu w 73. minucie padła pierwsza bramka. Keiblinger dośrodkował, a na długim słupku odnalazł się Bartosz Śpiączka. Na prowadzenie wysunął się GKS Tychy.

5 minut później swoich sił ponownie próbował Bartosz Śpiączka. Na szczęście Niebieskich po analizie VAR sędzia nie uznał bramki. W ostatnich minutach mecz wynik nie uległ zmianie.

Ruch Chorzów przegrał z GKS-em Tychy 6 kwietnia 2025 roku 0:1.

Śląsk Radio ESKA Google News