O czym jest piosenka "Ne Rozumiju"?
W drugiej połowie października 2023 roku ukazał się teledysk Vixena pt. "Ne Rozumiju". Chyba nikt wówczas, nawet sam twórca, nie spodziewał się, że kawałek stanie przebojem podbijającym muzyczne notowania wielu rozgłośni.
Daj mi lek na samotność kiedy, nie mam ochoty na nic
Bądźmy taką melodią która, z głowy nam nie może wyjść - śpiewa w pierwszych wersach Vixen.
Można powiedzieć, że Vixen, a właściwie Dariusz Szlagor, wyśpiewał sobie sukces - kawałek "Ne Rozumiju", a szczególnie jego refren, bardzo szybko pozostaje w pamięci. Artysta napisał ten kawałek w 2022 roku. Od tamtej pory utwór przeszedł wiele poprawek i choć były one drobne to nadały mu polotu.
Przez lata swojej twórczości stworzyłem wiele utworów. Z "Ne Rozumiju" było inaczej. Co jakiś czas ponownie słuchałem sobie tego utworu i był on dla mnie w pewnym stopniu uniwersalny. Kawałek ten, choć był wielokrotnie przeze mnie odsłuchiwany, nie nudził się - mówi redakcji Eska.pl Dariusz Szlagor.
Vixen podkreśla, że od kilkunastu miesięcy przechodzi pewną metamorfozę. W trakcie niej odstawił używki na bok, a to pozwoliło usłyszeć mu swój wewnętrzny głos. Dzięki temu "Ne Rozumiju" jest autentyczne, a słowa płyną z serca, co przełożyło się też na popularność i odsłony.
Od wsi po wielką metropolię. Vixen przełamuje schematy
Czaniec to wieś leżąca w powiecie bielskim, w gminie Porąbka, nad rzeką Sołą - na granicy województwa śląskiego i małopolskiego. Przeważającym typem zabudowań są tam domy, w którym także wychowywał się Vixen. Dariusz Szalgor urodził się tam we wrześniu 1989 roku. W rozmowie z naszą redakcją tłumaczy, że muzyka towarzyszy mu od najmłodszych lat - jego tata grał na bębnach, a mama okazjonalnie śpiewała w chórkach. Ojciec artysty czasami zabierał go ze sobą na koncerty, wówczas mały Darek chętnie przejmował pałeczki.
Choć na początku swojej przygody z muzyką miał do czynienia z muzyką instrumentalną, to w trakcie raczkowania swojej twórczości postawił na hip-hop. W tym miejscu można doszukać się pewnej sprzeczności. Młody kilkunastoletni chłopak pochodzący ze wsi tworzy muzykę rap, dlaczego?
Pewnie dlatego, że ciągnęło mnie do środowiska, którego wówczas nie znałem. W naszej miejscowości nie było bloków z wielkiej płyty, a do najbliższego wielkiego miasta, czyli Bielska-Białej, miałem ponad 20 kilometrów. Interesowałem się „innym światem”, w którym widziałem pewne podobieństwa ze swoim - wspomina Vixen.
I tak w 2006 r. powstały pierwsze znane kawałki Dariusza Szlagora, czyli " Inwazja" i "Rozsypana". Trzy lata później miała miejsce premiera płyty Vixena "New-Ton", na której gościnnie wystąpił polski raper Peja. W 2011 roku podpisał kontrakt z wytwórnią muzyczną RPS Enterteyment, jej nakładem w czerwcu 2011 r., ukazał się kolejny album rapera pt. "Rozpalić tłum". Trzy lata później ukazało się pozytywnie przyjęte przez recenzentów Loco Tranquilo. Jesienią tego samego roku Vixen opuścił RPS Enterteyment.
Lata mijały, a Vixen nie próżnował w styczniu 2017 roku ukazał się utwór "Romantyczna miłość" z albumu "Vixtoria" którą nagrał wraz z Mery Spolsky. Kawałek spotkał się z pozytywnym odbiorem, a artysta otrzymał za niego platynową płytę. Obecnie w serwisie YouTube odsłuchało go ponad 15 milionów osób.
Gdy na nią patrzysz, to czujesz się, jakbyś miał wszystko Chcesz byle była blisko, bierzesz ją na disco I tańczysz z nią, nawet jak jest ślisko - śpiewa raper.
W 2019 odbyła się premiera albumu Serce, z którego największą popularność zdobył utwór "Melodio". Zarówno "Vixtoria", "Serce", jak i kolejny album, który ukazał się w 2021 roku został wydany przez wydawnictwo MaxFloRec.
W końcu w 2023 roku światło dzienne ujrzał krążek "Blindbox", który dosłownie okazał się zbiorem pełnym niespodzianek. W końcu Vixen doczekał się upragnionego sukcesu - w najbliższym czasie "Ne Rozumiju" przebije próg 50 milionów odsłon.
"Blindbox" Vixena to dopiero początek
Po sporym sukcesie kawałka "Ne Rozumiju", w którym artysta podkreśla jak ważną rolę pełni muzyka w jego życiu, przyszedł czas na kolejne premiery. 19 kwietnia ukazała się "Różyczka", która zdecydowanie odstaje na tle innych kawałków rapera. W utworze dominuje martwa natura i mrok, wyczuwa się w nim domieszki słowiańskości. Surowość przyrody przenika słuchacza już od początku klipu.
Był to zabieg celowy, chciałem zawrzeć w utworze nawiązanie do swoich korzeni, czyli właśnie słowiańskie brzemię. Wychowałem się i dorastałem na Podbeskidziu, tam natura jest na wyciągnięcie ręki - tłumaczy.
"Nowy dzień, za rogiem świta, suchy grunt
Kropla leci po policzkach, magiczna Co kwitła jak różyczka...
Rosły kolce, a twarz zamaskowaną.. miała
Tak wygodniej... Tak wolała
Za domem ogrody, nie patrzył nikt.. na nią
Chciała wody, bo z nieba nic nie spaa-dało" - śpiewa Vixen.
Introwertyczność Vixena nie daje się poznać w twórczości
W wywiadzie z naszą redakcją Dariusz Szlagor wspomina, że jest introwertykiem. Cechę tą nie tak łatwo da się rozpoznać u rapera, bo choć wywiadach, jego wypowiedzi są stonowane, to muzyk często daje się poznać w nowej odsłonie w kawałkach z innymi artystami.
Przez wiele lat swojej twórczości nagrywał kawałki z wieloma znanymi w branży twórcami. Do tej pory miał okazję zaśpiewać już m.in. z Pokahontaz, Tymkiem, Mery Spolsky, Tede i Buką.
Na początku maja ukazał się kawałek raperów z Tarnowskich Gór - 2Strony Ekranu, w którym raper z Czańca, wskazuje, co tak naprawdę liczy się w życiu.
Zostawić coś tu po sobie,
Spełnić marzenie nie tylko w snach,
Są rzeczy ważne jak zdrowie,
A jak coś ważne zostawi ślad,
Naprawić wszystko co mogę,
Zostawić resztę, niech sobie trwa,
A my razem chodźmy po swoje,
Za rękę mnie złap - nawija Vixen.
Vixen z premierą. "Dobre tory" już dostępne
Na kawałku "Bielmo" nie skończyły się niespodzianki artysty. W piątek, 24 maja odbyła się oficjalna premiera jego kawałka "Dobre tory", w którym artysta poczęstuje nas letnimi smakami. Wiemy też, że w kawałku gościnnie wystąpi znany artysta. Ciekawi?
Vixen w wielu kawałkach prezentuje swoje różne oblicza. Zobaczcie w galerii, jak wiele twarzy ma Dariusz Szlagor.