We wtorek 18 lipca media obiegła informacja o tragicznej śmierci Rafała "Ravgora" Góreckiego. 35-latek zmarł w wyniku upadku z wysokości 12. piętra bloku przy al. Jana Pawła II 32-34 w Tychach. O jego odejściu poinformował brat, Marcin.
"Jak pewnie większość z Was wie, przez ponad połowę swojego życia, dzielnie i otwarcie walczył. Niestety, pomimo opieki rodziny, wielu prób leczenia oraz terapii, przegrał z chorobą" - napisał Marcin Górecki na Facebooku.
Były YouTuber od lat zmagał się z problemami o podłożu finansowym i psychicznym. W 2019 roku zdradził swoim widzom, że ma długi. Przyznał też, że walczy z postępującą nerwicą natręctw i depresją. Niestety, finalnie przegrał walkę z chorobą.
Rafał Górecki ps. Ravgor nie żyje. Internetowi twórcy żegnają legendę polskiego Youtube
Od wtorkowego popołudnia tłumy fanów opłakują odejście Ravgora.
- "Aż ciężko na sercu się zrobiło… jego filmiki kiedyś się oglądało, na pewno sprawił uśmiech na twarzy niejednej osobie. Strasznie szkoda chłopa, miał mnóstwo problemów na głowie" - napisał jeden z internautów.
- "To był jeden z pierwszych youtuberów, których oglądałam, łezka w oku jest" - pisze inna użytkowniczka Twittera.
Tragicznie zmarłego Rafała Góreckiego żegnają też koledzy z branży:
- "Dziś odszedł Ravgor, chłopak którego poznałem na początku mojej internetowej ścieżki. Ravgor podobnie jak ja tworzył pranki. Był to jego sposób na przełamywanie nieśmiałości. Niestety od kilku lat miał problemy ze zdrowiem. Spoczywaj w spokoju stary kumplu" - napisał Sylwester Wardęga.
- "Byłeś jednym z pierwszych twórców z którymi nagrywałem i tym jednym z prawdziwych, bez dozy zakłamania" - stwierdził Maciej Dąbrowski z kanału Z D*py.
Kim był Rafał Górecki? Krótka biografia, osiągnięcia, kariera
Rafał Górecki urodził się w 1988 roku. Ukończył I LO im. Leona Kruczkowskiego w Tychach, a niedługo później rozpoczął karierę na YouTube.
Choć większość widzów pamięta Góreckiego jako żartownisia, nagrywanie pranków nie było wcale jego pierwszym wyborem. Śląski YouTuber zaczynał od publikowania w Internecie filmików z piłkarskimi sztuczkami. Dopiero po jakimś czasie zmienił kierunek działania i - zainspirowany zachodnimi trendami - został pranksterem. Był jednym z pionierów tej sztuki w Polsce. Lekki humor i świeży kontent, który wprowadził do polskiego Internetu, przyniosły mu sławę i grono lojalnych fanów.
Ravgor mieszkał w Katowicach, gdzie wielokrotnie nagrywał swoje pranki. Na jego filmach widać m.in. Spodek, ul. Stawową czy Teatr Śląski. Zwykle zagadywał przypadkowych przechodniów, zadając im zabawne lub podchwytliwe pytania. Lubił też się wygłupiać, przebierać w śmieszne ubrania i opowiadać kawały.
Na chwilę obecną Ravgora na YouTube obserwuje ponad 667 tys. subskrybentów. W szczytowym momencie jego kariery mógł się pochwalić prawie 60 mln wyświetleń swoich filmów. Górecki miał swój sklep internetowy, zainwestował w nowy sprzęt i zaczął nagrywać z innymi twórcami (m.in. Maciejem Dąbrowskim z kanału Z D*py).
Aktualnie na jego YouTubowym profilu widnieje tylko kilka filmów. Ravgor usunął sporą część swojej twórczości z Internetu kilka lat temu, gdy zaczęły się jego problemy osobiste.
Rafał "Ravgor" Górecki walczył z nerwicą, depresją i długami
Niestety, ostatnie lata swojego życia Rafał Górecki spędził na walce z depresją. W 2018 roku YouTuber przeprowadził się do Tychów. Niedługo później na swoim kanale opublikował film, który szczegółowo opisał portal wmeritum.pl (nagranie zniknęło już z YouTube).
Ravgor pokazał swoim widzom, jak żyje. Jego mieszkanie było małe i zagracone. YouTuber przyznał się też, że ma ogromne problemy finansowe. Wszystko zaczęło się, kiedy stracił zapał do tworzenia pranków. W efekcie przestał publikować regularnie, a reklamodawcy zaczęli się wycofywać. Ravgor przez kilka miesięcy próbował znaleźć inny sposób, by zarobić, a jego zadłużenie w banku rosło. W tamtym czasie kwota długu wynosiła 150 tys. zł.
Ravgor walczył też z depresją i nerwicą. Na filmiku opisanym przez wmeritum.pl wyznał, że stany lękowe towarzyszyły mu od lat młodzieńczych. Niestety, nie zniknęły z wiekiem, a wręcz przeciwnie - zaczęły się nasilać. Mimo podjętych prób leczenia i terapii przegrał walkę z chorobą.
18 lipca 2023 roku Rafał Górecki odszedł z tego świata. Miał zaledwie 35 lat.