Rafał Piech krytykuje fuzję Orlenu z PGNiG. "Będziemy niewolnikami"

Rafał Piech o fuzji Orlenu z PGNiG: To antypolska polityka

To jest przerażające. Można to porównać do Rosji czy Arabii, która wycofuje się z wydobycia ropy naftowej. Wyobrażacie sobie taką sytuację? Bo ja nie - mówi Rafał Piech.

Prezydent Siemianowic ma na myśli wycofywanie się naszego kraju z wydobycia węgla. Polskie kopalnie mają zostać zamknięte do 2049 roku. Włodarz Siemianowic mówi, że Polska dysponuje bogatymi zasobami naturalnymi, dlatego o nasz kraj "toczy się ciągła walka". Zdaniem Piecha fuzja Orlenu z PGNiG jest zagrożeniem.

Skarb Państwa w PGNiG ma 72 proc. udziałów. Mamy pełną kontrolę i panowanie nad spółką. Z kolei Orlen dzisiaj w połączeniu z Lotosem i Energą ma 35 proc. Czyli pakiet mniejszościowy. Orlen po fuzji będzie miał 52 proc. udziałów Skarbu Państwa w spółce. Będzie miał tylko 52 proc., czyli brakuje 2,5 proc. żeby stracić pełną kontrolę nad spółką, czyli nad naszym największym skarbem, nad zasobami naturalnymi - uważa Piech.

Rafał Piech: Będziemy niewolnikami

Twierdzi, że prowadzona obecnie polityka jest "antypolska". Apeluje, aby wysyłać do parlamentarzystów pisma z prośbą i interwencję w sprawie fuzji Orlenu z PGNiG. Dodaje, że jest za wprowadzeniem do konstytucji zapisu, by strategiczne spółki miały większościowy pakiet kontrolny Skarbu Państwa.

- Część społeczeństwa w ogóle nawet nie wie, jak to są poważne zagrożenia w perspektywie kolejnych dekad dla naszych dzieci, dla tych, którzy będą funkcjonować i zarządzać państwem, które będzie pod kontrolą innych państw - uważa Piech. Prezydent Siemianowic twierdzi, że będziemy mieli "skarb po ziemią, do którego nie będziemy mieli dostępu". - Będziemy niewolnikami - mówi krótko Piech. Poniżej całość nagrania.