Kuchnia PRL: Niezapomniane przysmaki dawnych lat? Pamiętasz je? QUIZ
W czasach PRL nie jedliśmy ani zdrowo, ani tym bardziej dobrze. To nawet nie opinia, a fakt, ale też za dużego wyboru wtedy nie mieliśmy. Co udało się zdobyć, to było nasze i trzeba było się mocno nakombinować, aby np. z ziemniaków przygotować różne dania. Dzięki takiej kreatywności powstały dania, których dzisiaj nikt często nie chce tknąć, choć w tamtych czasach wielu z nas dałoby się za nie pokroić. Prawda jednak jest taka, że w przypadku wielu zjawisk - nie tylko kulinarnych, te osoby, które choć liznęły tamtego okresu, mimo wszystko nie chciałoby do nich wracać nawet poprzez tak prozaiczną rzecz, jak kuchnia. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich dań, czy też przysmaków, ale część z nich jest już praktycznie reliktem, o którym pamiętają tylko najstarsi Polacy. Bo też uczciwie trzeba sobie powiedzieć jedno - dzisiaj nikt z nas nie tknąłby czegoś takiego, jak Kogel-Mogel. No po prostu nie, choć w pewnym aspekcie było to dość zdrowe jedzenie, gdyby odjąć ze dwa składniki.
Kuchnia PRL choć uboga, wyróżniała się daniami, o których pamiętamy do dzisiaj. I to nie jest tak, że pamiętamy je z obrzydzeniem, bo część dań było naprawdę smacznych, choć dzisiaj już rzadko są serwowane nawet w barach mlecznych. Ówczesnego schabowego nikt by nie tknął, a placki ziemniaczane z cukrem? Od tego zgrzytają zęby na samo wspomnienie, a kto jadł ten doskonale pamięta, jak cukier wtedy zgrzytał między zębami.
Zresztą nie tylko jedzenie w ten sposób dzisiaj wspominamy, ale też np. "słodkości" czy "pyszne" napoje. Tych również było sporo. Pomijamy tutaj Pewexowe specjały, bo na te stać było niewielu i były często niespełnionym marzeniem, zwłaszcza każdego dziecka. O tym, co najlepiej pamiętamy, przypomni nasz QUIZ, który niezależnie od tego, z jakim wynikiem zostanie rozwiązany, pozwoli Wam się cofnąć do czasów słusznie minionych.
Listen on Spreaker.