Pseudokibice z Sosnowca wpadli z 15 kilogramami narkotyków. Policja: To było potężne uderzenie

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową i pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Katowicach po raz kolejny udowodnili, że nie ma taryfy ulgowej dla osób zajmujących się narkobiznesem. Dzięki żmudnej pracy operacyjnej, funkcjonariusze namierzyli dwóch mieszkańców Sosnowca, którzy według ich ustaleń byli powiązani ze środowiskiem pseudokibiców jednego ze śląskich klubów piłkarskich. Finał akcji rozegrał się podczas zatrzymania samochodu, którym poruszali się 34-latek i 30-latek. Już wtedy było jasne, że to strzał w dziesiątkę. We wnętrzu pojazdu policjanci znaleźli ponad kilogram marihuany.

Magazyn pełen narkotyków. To był dopiero początek

Zatrzymanie na gorącym uczynku było jednak zaledwie preludium do dalszych działań. Policjanci mieli podejrzenia, że mężczyźni dysponują znacznie większą ilością nielegalnych substancji. W toku dalszych działań policjanci wkroczyli do pomieszczeń, które mężczyźni wykorzystywali jako magazyn, a także do ich miejsc zamieszkania. Tam czekało na nich prawdziwe znalezisko. W efekcie przeszukania kryminalni ujawnili i zabezpieczyli łącznie blisko 15 kilogramów nielegalnych substancji. Wśród nich znajdowała się marihuana oraz metaamfetamina. W działaniach na terenie Sosnowca wsparcia katowickim stróżom prawa udzielili kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.

Panowie długo meczu na żywo nie zobaczą

Obaj zatrzymani mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Sosnowiec-Północ. Tam usłyszeli poważne zarzuty. Prokurator przedstawił im zarzut uczestnictwa w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających oraz trzy zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków. Sąd, po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, zastosował wobec 30-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu. Jego starszy kolega, 34-latek, został objęty policyjnym dozorem. Sprawa jest rozwojowa, a śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań. Zgodnie z Kodeksem karnym, za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.