Przyszedł w walentynki na komendę, bo miał problem z rezerwacją hotelu. Policjanci zabukowali mu 10 miesięcy

Miał problem w walentynki, policjanci go rozwiązali

W środę 14 lutego przed godz. 3 w nocy na komendę policji w Żorach przyszedł 39-latek, który miał problem z rezerwacją hotelu na jednym z portali podróżniczych. Transakcja nie doszła do skutku, przez co czuł się pokrzywdzony. 

Policjanci wyjaśnili mu wszystkie aspekty zawartej umowy, a także sposób w jaki może rozwiązać swój problem i roszczenie względem pośrednika w rezerwacjach - opisuje całą sytuację żorska policja. 

W międzyczasie policjanci wylegitymowali 39-latka i okazało się, że szczęśliwym trafem ma on już rezerwację w jednym z hoteli w Polsce. Konkretnie w zakładzie karnym, gdzie spędzi 10 miesięcy w związku z popełnionymi w przeszłości kradzieżami.