Protest przeciwko CPK w Palowicach
Kolejny protest - związany z Centralnym Portem Komunikacyjnym - odbył się w województwie śląskim. 19 marca protestowano w miejscowości Palowice. Jak relacjonuje UM Orzesze, przyszły na niego tłumy. Protestujący mieli ze sobą transparenty, na których pojawiły się napisy wyrażające stanowczy sprzeciw wobec budowy linii 170 Kolei Dużych Prędkości i wszystkich inwestycji CPK.
- Nikogo z państwa nie trzeba przekonywać do tego ile złego może wyrządzić nam CPK, wszyscy jesteśmy przeciwni tej inwestycji i od dawna próbujemy zrobić wszystko aby nie doszła ona do skutku. Mam nadzieję, że ta inwestycja nigdy nie zostanie zrealizowana – mówił do protestujących Mirosław Blaski, burmistrz Orzesza.
- Po raz kolejny chcemy pokazać sprzeciw wobec budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, w tym kolei dużych prędkości. Mówimy "nie" tej inwestycji, mówimy "nie" bandyckiemu wywłaszczeniu, proponowanym zmianom w ustawie o gospodarce nieruchomościami, mówimy "nie" niszczeniu naszej przyrody - dodała z kolei Dominika Baranowicz, sołtys Palowic.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy swój sprzeciw manifestowali mieszkańcy m.in. w: Wyrach, Gostyni, Łaziskach Górnych czy Orzeszu.
Czym ma być CPK?
Przypomnijmy, że Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu ma powstać także Port Lotniczy Solidarność (oddalony od Warszawy o 37 km na zachód). W pierwszym etapie ma być w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów w ciągu roku.
Ponadto mają zostać wybudowane trasy Kolei Dużych Prędkości. I to właśnie one wzbudzają najwięcej kontrowersji. Jednym z nich ma być szybka kolej z Katowic do Ostrawy. Dlatego właśnie mieszkańcy wspomnianych wyżej miast protestują.
Ponadto podnoszą, że planowana inwestycja zaszkodzi środowisku naturalnemu. Jednak najbardziej obawiają się wywłaszczeń i zastanawiają się, jak duża będzie strefa buforowa.