Prezydent Gliwic chodził po mieście bez maseczki. Ktoś zawiadomił policję
Przykład idzie z góry? Jeden z mieszkańców Gliwic zawiadomił policję o wykroczeniu, które miał popełnić prezydent Gliwic Adam Neumann. Włodarz był widziany na rynku wraz z małżonką - rozdawał dzieciom prezenty z okazji Walentynek. Nie miał na twarzy maseczki. O sprawie napisał lokalny portal 24gliwice.pl, który opublikowało list otrzymany od jednego z Czytelników.
"W wolnej chwili przeglądałem profil prezydenta Gliwic Adama Neumanna na Facebooku i natknąłem się na jego zdjęcie, wykonane 14 lutego 2021 roku na rynku. Na zdjęciu tym prezydent, wraz z małżonką, prezentuje się bez maseczki. Bez odpowiedniego zabezpieczenia podchodził także do dzieci, co widać na kolejnym zdjęciu. W moim odczuciu jest to w absolutnym stopniu bulwersujące i naganne, bo osoba pełniąca taką funkcję powinna świecić przykładem, a nie manifestować swoją pogardę dla obowiązujących przepisów. Chciałbym w związku z tym zwrócić na tę sprawę uwagę lokalnych mediów” - czytamy w mailu, który wpłynął do redakcji 24gliwice.pl
Na zdjęciach udostępnionych przez prezydenta Gliwic widać, że włodarz i jego małżonka nie tylko nie mieli maseczek, ale nie przestrzegali też zasad dystansu społecznego. Dlaczego sprawa wypłynęła dopiero teraz? Bo zawiadomienie na policję w tej sprawie złożył jeden z mieszkańców miasta,
– Potwierdzam, że do gliwickiej policji wpłynęło zawiadomienie tego rodzaju. Funkcjonariusze z pierwszego komisariatu, na podstawie kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, prowadzą teraz czynności wyjaśniające - mówi w rozmowie z portalem 24gliwice.pl oficer prasowy podinsp. Marek Słomski.
Niewykluczone, ze prezydent Adam Neumann będzie musiał zapłacić mandat za brak maseczki w miejscu publicznym. Może też mandatu nie przyjąć.