Płonie hala produkcyjno-magazynowa w Rybniku

i

Autor: PSP Rybnik

WIADOMOŚCI

Pożar w Rybniku przyniósł milionowe straty. Spłonęło wiele maszyn. Na szczęście nikt nie ucierpiał

2025-02-20 10:13

W środowy wieczór, 19 lutego 2025 roku, w hali produkcyjno-magazynowej przy ulicy Jastrzębskiej w Rybniku wybuchł pożar. Na miejscu interweniowało kilkudziesięciu strażaków, a akcja gaśnicza trwała przez całą noc i w czwartek rano nadal była kontynuowana. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany.

Zdarzenie miało miejsce w środę wieczorem. Zgłoszenie o dymie unoszącym się nad halą wpłynęło do dyspozytora Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku przed godziną 19:00. Okazało się w hali produkcyjno-magazynowej przy ulicy Jastrzębskiej w Rybniku wybuchł pożar. Wstępnie na miejsce skierowano pięć zastępów strażaków, którzy po dotarciu potwierdzili, że ogień pojawił się wewnątrz budynku.

Przed godziną 20:00 na miejsce zadysponowano kolejne jednostki. Po godzinie 21:00 w akcji brało udział 11 zastępów straży pożarnej, a ich liczba sięgnęła 49 strażaków. Ogień wciąż nie został wtedy opanowany ani w pełni zlokalizowany.

Wielogodzinna akcja gaśnicza

Jak poinformowała Komenda Miejska PSP w Rybniku, pożar został w końcu zlokalizowany, jednak walka z nim trwała jeszcze przez wiele godzin. Ze względu na prowadzoną akcję gaśniczą oraz działania innych służb, ulica Jastrzębska została czasowo zablokowana. Ruch odbywał się wahadłowo.

Jak podał rano asp. Wojciech Kasperzec z rybnickiej straży pożarnej, działania gaśnicze nadal trwały w czwartek rano, jednak na miejscu pozostało już tylko kilka zastępów strażaków, które zajmowały się dogaszaniem pogorzeliska. O godzinie 7:30 wciąż prowadzono prace mające na celu eliminację zarzewi ognia i zapobieganie ponownemu rozprzestrzenieniu się płomieni.

Wstępne straty oszacowano na około 2,5 miliona złotych

- Na miejscu są aktualnie 3 zastępy straży pożarnej. Trwa przelewanie i częściowe rozbieranie elementów blaszanych. Dobra wiadomość jest taka, że uratowano mienie na kwotę około 6 milionów złotych. - przekazał ESCE rzecznik prasowy rybnickiej straży pożarnej Wojciech Kasperzec.

Spaliły się ściany na długości około 20 metrów, konstrukcja dachu o powierzchni około 300 metrów kwadratowych, maszyny budowlane, różne urządzenia, tokarki, frezarki, wyposażenie warsztatu. Stąd tak wysoka kwota strat.

- W środku znajdowało się 5 butli LBG, które częściowo były narażone na działanie ciepła. Zostały wyniesione i schłodzone. Nie stwierdziliśmy innych substancji szkodliwych czy niebezpiecznych. - dodał asp. Kasperzec

Na chwilę obecną nie jest znana przyczyna pożaru. Będzie to przedmiotem dalszego śledztwa.