Pożar w Jastrzębiu-Zdroju poważniejszy niż się wydawało. Ogień z biokominka strawił salon i balkon ZDJĘCIA

Pożar w Jastrzębiu zniszczył mieszkanie

Jak informowaliśmy w poniedziałek, zdarzenie miało miejsce w sobotni wieczór, około godziny 22:00. Wtedy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w 11-piętrowym wieżowcu na jednym z jastrzębskich osiedli. Ogień pojawił się na 3 piętrze. Służby ewakuowały z budynku aż 25 osób, które mogłyby zostać ranne. Jak podawał wtedy radio90, jego sprawcą okazał się być 36-letni mężczyzna.

Z klatki schodowej stróże prawa ewakuowali właściciela mieszkania, a następnie wrócili na miejsce, aby udzielić pomocy przybyłej na miejsce straży pożarnej, którzy szybko ugasili pożar.

- Ogień zniszczył salon oraz balkon. Właściciel mieszkania z oparzeniami 2 stopnia został przewieziony do szpitala. - dodaje policja.

Śledczy z wydziału kryminalnego ustalają okoliczności i przyczyny pożaru. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru doszło w trakcie uzupełniania płynu w bio kominku.

Zobacz zdjęcia mieszkania po pożarze:

Ku przestrodze, należy pamiętać, że w biokominku pali się paliwo powstałe na bazie etanolu i pod żadnym pozorem nie należy próbować go ugasić za pomocą wody. Dolanie wody do płonącego alkoholu, jak i rozgrzanego oleju, nafty, benzyny bądź tłuszczu, nasili jedynie pożar oraz wpłynie na szybsze rozprzestrzenienie płomieni.

Do ugaszenia pożaru wywołanego biopaliwem najlepiej jest użyć gaśnicy. Jeżeli jednak posiadacz biokominka nie posiada w domu gaśnicy (a jest to zalecane) to należy źródło ognia przykryć grubą warstwą materiału, nakryć kocem, kołdrą czy gruba tkaniną. Ograniczymy w ten sposób dostęp do źródła ognia tlenu, co spowoduje wygaszenie płomieni.