Pożar na składowisku odpadów w Tychach
We wtorek 19 sierpnia nad ranem w Tychach doszło do olbrzymiego pożaru. Tuż po godzinie 4:00 rano służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze na terenie składowiska odpadów znajdującego się przy ul. Lokalnej. Po dotarciu na miejsce pierwszych zastępów okazało się, że sytuacja jest bardzo poważna. Ogień objął znaczną część hałdy śmieci, a jego powierzchnia szacowana była na około 1000 metrów kwadratowych. Płomienie trawiły górę odpadów sięgającą nawet 6 metrów wysokości, a gęsty, czarny dym unosił się nad okolicą.
Na miejscu interweniowało łącznie 7 zastępów straży pożarnej, w skład których wchodziło 33 ratowników. Wśród nich znalazły się wyspecjalizowane jednostki w tym zastęp rozpoznania chemicznego z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Katowicach oraz grupa operacyjna z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach.
Strażakom udało się już powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia. Około godziny 6:00 rano pożar został zlokalizowany i opanowany. Nie oznacza to jednak końca akcji.
W związku z pożarem śmieci Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z Katowic dokonała pomiarów atmosfery w rejonie pożaru oraz w kierunku przemieszczania się dymów.
Jak informują strażacy, w powietrzu nie stwierdzono obecności niebezpiecznych gazów toksycznych. Niestety, potwierdzono inne zagrożenie.
- Ustalono, że gazy toksyczne w powietrzu nie występują. Stwierdzono jednak podwyższoną zawartość pyłów PM10 w powietrzu - informują strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach.
Pyły zawieszone PM10 to mieszanina cząsteczek o średnicy mniejszej niż 10 mikrometrów, które mogą wnikać głęboko do dróg oddechowych i stanowić zagrożenie, szczególnie dla dzieci, osób starszych oraz osób z chorobami układu oddechowego i krążenia.
Zobaczcie zdjęcia z miejsca pożaru.
Piny apel do mieszkańców
Służby monitorujące sytuację ustaliły, że dym znad pogorzeliska przemieszcza się w kierunku zachodnim, z lekkim odchyleniem na południe. Oznacza to, że najbardziej narażone na jego oddziaływanie są tyskie dzielnice Cielmice oraz popularne tereny rekreacyjne wokół Jeziora Paprocany.
W związku z podwyższonym stężeniem pyłów PM10 w powietrzu strażacy wystosowali ważny apel do mieszkańców zagrożonych rejonów. Zaleca się zamykanie okien i drzwi w mieszkaniach oraz domach, a także unikanie wietrzenia pomieszczeń do czasu poprawy jakości powietrza. Mieszkańcy proszeni są także o ograniczenie do minimum wszelkiej aktywności na zewnątrz, w tym spacerów, biegania czy prac w ogrodzie, aby nie narażać się na wdychanie szkodliwych zanieczyszczeń.
W związku z pożarem z apelem do mieszkańców zwróciła się również gmina Kobiór.
- W wyniku zdarzenia gęsty dym rozprzestrzenił się w kierunku Kobióra, obejmując znaczną część miejscowości. Apelujemy do mieszkańców, aby pozostali w domach, szczelnie zamknęli okna i drzwi oraz ograniczyli przebywanie na otwartej przestrzeni - czytamy w opublikowanym komunikacie.
