We wtorek 11 kwietnia około godz. 17 tarnogórskie służby otrzymały wezwanie do pożaru samochodu. Do zdarzenia doszło na drodze krajowej nr 78 na odcinku między Lasowicami a Osadą Jana. W volkswagenie transporterze najpierw przestał pracować silnik, po czym nagle spod maski zaczęły wydobywać się płomienie i dym.
Jak informuje policja, kierowca zdążył opuścić pojazd o własnych siłach i bez żadnych większych obrażeń. Przybyli na miejsce strażacy ugasili ogień, który w tym czasie buchał już na wszystkie strony. Niemal cały przód pojazdu spłonął doszczętnie.