Piłka nożna

Porażka Piasta Gliwice z Mistrzem Polski. Jagiellonia na dobre się przebudziła

Niedzielny wieczór w Gliwicach był przedostatnim akcentem 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy, gdzie naprzeciw siebie stanął Piast oraz obecny Mistrz Polski - Jagiellonia Białystok. Gospodarze w tym meczu co prawda chcieli coś powiedzieć, ale to Jaga miała decydujące słowo.

Piast Gliwice -Jagiellonia Białystok. Niewielkie widowisko

To nie był mecz z cyklu - stadiony świata, ale spotkanie pomiędzy mistrzem sprzed kilku lat a obecnym, dostarczyło co nieco rozrywki kibicom w Gliwicach. Ci ostatni jednak, chcieliby się cieszyć pełną pulą, a musieli przełknąć gorycz porażki. Piast Gliwice niby przez cały mecz próbował dostarczyć piłkę do siatki rywala, ale robił to nader nieskutecznie. 14 sytuacji bramkowych udało im się zamienić zaledwie na jeden celny strzał na bramkę. To za mało, by wygrać, a nawet zremisować mecz. 

Oszczędniejsza w klarowaniu akcji pod bramką rywala była Jagiellonia, ale ta, jak już zebrała się na pole karne Piasta, to stwarzała jednak poważne zagrożenie i w 32. minucie Kristoffer Hansen jedną z takich sytuacji zamienił na bramkę. Jedyną w tym meczu, ale dającą zwycięstwo mistrzowi Polski, który po słabym początku sezonu obecnie prezentuje się bardzo solidnie, co daje mu aktualnie 3. miejsce w tabeli. 

Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok, mecz bez emocji ZDJĘCIA