Policjanci wyciągnęli poszukiwanego spod ziemi
To nie była typowa interwencja policjantów zajmujących się poszukiwaniem osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Policjanci od dłuższego czasu szukali jednego z mieszkańców Rudy Śląskiej, który nie stawił się do sądu na wezwanie. Był zameldowany u rodziców, ale długo się tam nie pokazywał. Udało się ustalić, że mężczyzna pracuje jako górnik na kopalni Bielszowice. Skontaktowali się więc z kierownikiem kopalni.
- Nasi policjanci ustalili kiedy poszukiwany mężczyzna kończy zmianę i pojechali wtedy na teren kopalni. Mężczyzna wyjechał na powierzchnię razem z kierownikiem i zaraz po wyjściu z szoli został zatrzymany przez policjantów - relacjonuje st. asp. Arkadiusz Ciozak, rzecznik prasowy rudzkiej policji.
Jak widać policjanci czasem zrobią wszystko, żeby zatrzymać poszukiwanych. Są nawet w stanie wyciągnąć ich spod ziemi.