Psycho Fans zlikwidowany. Policja rozbiła gang pseudokibiców Ruchu Chorzów
Ponad 1000 policjantów wzięło udział w bezprecedensowej akcji likwidacji grupy przestępczej Psycho Fans pseudokibiców Ruchu Chorzów. Śląskich policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji wsparli funkcjonariusze z CBŚP z terenu całego kraju, Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji BOA, Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach oraz Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z niemal całego kraju.
W trakcie działań we wtorek zatrzymano 35 osób w Katowicach, Chorzowie, Siemianowicach Śląskich, Świętochłowicach, Rudzie Śląskiej, Mysłowicach, Mikołowie, Tychach, Żorach, Wyrach, Nakle Śląskim i Bytomiu. Wśród nich jest Łukasz Z. ps. "Zajączek" jeden z liderów gangsterskiej bojówki Ruchu Chorzów osobiście odpowiedzialny za napady, pobicia z użyciem niebezpiecznych narzędzi i handel narkotykami.
- To koniec Psycho Fans. Zlikwidowaliśmy ich tak, jak było obiecane. To był czarny wtorek dla kiboli Ruchu i innych z nimi powiązanych - mówi oficer policji, znający kulisy sprawy.
Akcja CBŚP w mieszkaniach i na ulicach
Podczas akcji CBŚP policjanci nierzadko musieli wyważać drzwi, bo przestępcy Psycho Fans nie chcieli ich wpuścić. Użyto także granatów błyskowo hukowych. Przeszukano kilkadziesiąt mieszkań i innych obiektów użytkowanych przez podejrzanych, zabezpieczając przy tym amfetaminę, marihuanę, 2CB, sterydy anaboliczne, kominiarki oraz ponad 71 tys. zł i biżuterię. Zabezpieczono także różnego rodzaju niebezpieczne przedmioty m.in.: maczety, noże, pałki oraz gaz obezwładniający
Policja zatrzymuje i rozbija Psycho Fans
Zobacz nagranie wideo
Psycho Fans: pobicie ze skutkiem śmiertelnym
Zatrzymani podczas wtorkowej akcji zostali doprowadzeni do Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach, gdzie ogłoszono im łącznie 120 zarzutów. Obejmują one między innymi pobicia.
1 kwietnia 2010 roku w Mysłowicach członkowie Psycho Fans dotkliwie pobili drewnianymi pałkami kilkanaście osób.
25 sierpnia 2017 roku w Świętochłowicach przy ul Barlickiego, przy użyciu pałek i maczet pobili mężczyznę, który doznał licznych obrażeń ciała stanowiących ciężki uszczerbek na zdrowiu. Poziom brutalizacji podczas tego zdarzenia był bardzo duży, a poszkodowany został zaatakowany w obecności żony i dziecka, którzy także ucierpieli.
Innym zarzutem jest pobicie kibica Górnika Zabrze 14 września 2017 r. w Rudzie Śląskiej, który z licznymi złamaniami i ranami ciętymi w zagrożeniu życia trafił do szpitala.
Najpoważniejszym przestępstwem jest pobicie ze skutkiem śmiertelnym 24 października 2017 r. w Rudzie Śląskiej. Ofiarą był także kibic Górnika Zabrze. Został skatowany. Zmarł w szpitalu.
Zarzuty dotyczą również udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz udziału w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych, tj.: marihuany, kokainy, amfetaminy, mefedronu czy MDMA.
Środowisko pseudokibiców przed sądem
Akcja jest efektem wielomiesięcznej ciężkiej pracy policjantów z Zarządu w Katowicach Centralnego Biura Śledczego Policji i prokuratorów ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Śledztwo dotyczy zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie wywodzili się ze środowiska pseudokibiców jednego ze śląskich klubów sportowych. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że gang ma na swoim koncie cały katalog przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu, m.in. wymuszenia rozbójnicze, uprowadzenie dla okupu, pobicia z użyciem niebezpiecznych narzędzi na tzw. „sprzęcie” w postaci maczet, pałek czy metalowych rur. Mogą być także odpowiedzialni za oszustwa, tzw. zbrodnię Vat-ską, przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów, działalności instytucji państwowych czy porządkowi publicznemu. Grupa zajmowała się również obrotem znacznymi ilościami środków odurzających oraz substancji psychotropowych. Według śledczych członkowie grupy mieli określony podział ról, dzieląc się przy tym korzyściami z uzyskiwanych przestępstw. Do tej pory w sprawie występuje 110 podejrzanych.
Śledczy nadal wykonują czynności w sprawie i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.