57-latek zaczął wyzywać ratowników i rzucił się na nich z pięściami. Ratowniczkę uderzył w okolicach oka, a później groził jej, że to nie koniec i że ją zabije. Próbował wymusić na ratownikach, by go wypuścili z karetki i zostawili w spokoju. Nic z tego.
Załoga poprosiła o wsparcie policję, która złapała karetkę w okolicach przystanku na ul. Paderewskiego w Zawierciu. 57-latek został błyskawicznie zatrzymany i usłyszał kilka zarzutów.
Agresor odpowie m.in. za znieważenie funkcjonariuszy publicznych, grożenie, zmuszenie ratowników medycznych do zaniechania czynności, ale także naruszenie nietykalności ratowniczki i spowodowanie u niej lekkiego uszczerbku na zdrowiu. Za popełnione przestępstwa może trafić na kilka lat do więzienia.
Niestety, to nie jedyny przypadek przemocy wobec ratowników medycznych, do którego doszło w ostatnich tygodniach na terenie woj. śląskiego. W Katowicach pijany mężczyzna próbował uderzyć ratowniczkę szklaną butelką. A zaledwie tydzień wcześniej inny mężczyzna, prawdopodobnie odurzony, usiłował gryźć ratowników.