Iran atakuje Izrael. Lecą setki dronów
Aktualizacja:00:24
Według pierwszych doniesień, pierwsze irańskie drony zostały zestrzelone przez wojska nad Syrią i Jordanią. Według informacji, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, rakiety i drony mają też nadlecieć do Izraela z Libanu i z Syrii. Rakiety wystrzelili też jemeńscy rebelianci.
Aktualizacja 00:14
Agencja Reutera podała, że władze Iranu zagroziły, że podejmą działania przeciwko państwom, które które pozwolą Izraelowi na zaatakowanie Iranu poprzez swoje terytorium lub przestrzeń powietrzną. Odpowiedź Iranu ma być stanowcza.
Irańskie wojsko natomiast poinformowało, że atak na Izrael to odwet za bombardowanie irańskiego konsulatu w Damaszku, w którym zginęło kilku żołnierzy. Według niepotwierdzonych informacji, Iran wystrzeliwuje w kierunku Izraela pociski hipersoniczne.
Aktualizacja: 23:56
Według informacji podanych przez CBS News w stronę Izraela zostało wystrzelonych co najmniej sto dronów i ponad 150 rakietach manewrujących. Iran wystrzelił również nieokreśloną jak na razie ilość rakiet balistycznych.
AKTUALIZACJA 23:41
Jak informuje PAP, izraelska armia rozpoczęła przechwytywanie irańskich dronów nad Jordanią i Syrią. Jest to możliwe dzięki parasolowi powietrznemu stworzonemu przez USA we współpracy z regionalnymi sojusznikami. W międzyczasie irański minister obrony wydał oświadczenie, w którym ostrzegł sąsiednie kraje, że każdy z nich, który otworzy swoją przestrzeń powietrzną dla Izraela w celu przechwycenia dronów, zostanie namierzony
Aktualizacja godz. 23:48
Trwa zmasowany atak. Dziesiątki rakiet wystrzelono m.in. z południowego Libanu w kierunku Galilei i Golan. Hezbollah prowadzi ostrzał izraelskich osiedli wojskowych. LOT odwołał swoje loty do Tel-Awiwu i Bejrutu.
Wcześniej pisaliśmy:
W ataku sprzed dwóch tygodni wśród ofiar ataku lotniczego na konsulat Iranu w Damaszku zginęło siedmiu członków irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji. z czego dwóch generałów elitarnej jednostki Al-Kuds w Syrii. Iran po tym wydarzeniu zapowiedział odwet. Jak informuje Onet, źródła wywiadowcze USA ostrzegały, że do ataku Iranu na Izrael może dojść jeszcze przed końcem tego weekendu, czyli przed 15 kwietnia. I to się potwierdziło.
Jak podała agencja Fars News, irańskie drony zaczęły przekraczać iracką przestrzeń powietrzną i zbliżyły się do Syrii i Jordanii. Agencja przewiduje, że atak na Izrael wkrótce się rozpocznie. Jordania od razu ogłosiła stan wyjątkowy. Wcześniej ogłosiła, że zamyka swoją przestrzeń powietrzną. Jak podaje Sky News, obrona powietrzna Jordanii jest gotowa przechwytywać każdy irański dron lub samolot, który wejdzie w Jej przestrzeń powietrzną.
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael jest gotowy na bezpośredni atak Iranu i odpowie na niego tym samym.
Jesteśmy przygotowani na taki scenariusz - zapewnił premier Izraela.
Izraelskie Radio Wojskowe miało przekazać w specjalnym komunikacie, że atak Iranu jest większy, niż przewidywano. Irańska agencja informacyjna podała natomiast, że brytyjskie i amerykańskie samoloty przechwytują drony zmierzające w stronę Izraela.
Na wydarzenia zareagowała również Syria, która ostawiła w stan wysokiej gotowości swoje rosyjskie systemy obrony ziemia-powietrze Pantsir wokół stolicy Damaszku na wypadek izraelskiego ataku.
Atak potwierdziła przed godz. 23 irańska telewizja państwowa potwierdzając atak Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej przeciwko Izraelowi. Tak wygląda przestrzeń powietrzna nad Izraelem po rozpoczęciu ataku.
Jayson Jay Smart, dziennikarz KyivPost podał, że nad Bliskim Wschodem trwa intensywne odpieranie przez Izrael i wspierające ten kraj samoloty brytyjskie i amerykańskie odpieranie ataków dronów. Swoją przestrzeń powietrzną otworzyły Jordania i Syria.
Wszystkie szkoły szkoły w Izraelu będą zamknięte, a zgromadzenia na ponad tysiąc osób będą ograniczone do godz. 23 w poniedziałek, 15 kwietnia. Sam atak potępił premier Wielkiej Brytanii.
Listen on Spreaker.