Pijany kierowca z Rudy Śląskiej nie umiał zaparkować. Wszystko przez alkohol
Do zdarzenia doszło na ul. Sztygarskiej w Rudzie Śląskiej. Jak relacjonują policjanci, kompletnie pijany kierowca Opla wjechał w zaparkowanego Citroena. To wszystko zauważył świadek, który natychmiast powiadomił o tym mundurowych.
Po dwukrotnej próbie zaparkowania (za każdym razem kończyła się wjechaniem we wspomniany samochód), kierowca Opla odjechał z parkingu. Policjanci znaleźli go na ul. Szpaków.
Polecany artykuł:
Mundurowi, po przeprowadzeniu badania alkomatem, byli zaskoczeni. 20-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej miał prawie 4 promile alkoholu w organizmie. Dlatego też jego samochód został odstawiony na policyjny parking, a mężczyzna trafił do do izby wytrzeźwień.
20-latek odpowie teraz przed sądem za kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat oraz utrata prawa jazdy. Ponadto czeka go również kara za spowodowanie zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu drogowego, czyli kolizję. Ubezpieczyciel obciąży go również wszystkimi kosztami związanymi z uszkodzeniami, które spowodował.