Tramwaje Śląskie przegrały wyścig o pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy i nie otrzymają dofinansowania na zakup 20 niskopodłogowych tramwajów. Gra toczyła się o dofinansowanie w wysokości 136 mln zł, przy całkowitym koszcie przedsięwzięcia w wysokości 199 mln zł. Za te pieniądze spółka chciała kupić 10 tramwajów jednoczłonowych dwukierunkowych i 10 tramwajów wieloczłonowych jednokierunkowych. Jednak wniosek Tramwajów Śląskich otrzymał zbyt mało punktów w konkursie i trafił na listę rezerwową.
Pomimo braku dofinansowania spółka nie zamierza rezygnować z zakupu tych tramwajów. Niemniej liczymy, że znajdą się dodatkowe środki na objęcie dofinansowaniem również naszego projektu - informuje Joanna Olszówka, kierownik Działu Public Relations Tramwajów Śląskich.
Polecany artykuł:
Centrum Unijnych Projektów Transportowych poinformowało o rozstrzygnięciu konkursu na dofinansowanie do zakupu taboru tramwajowego ze środków Krajowego Planu Odbudowy. W konkursie wpłynęło 12 wniosków, z których 4 zakwalifikowano do dofinansowania, a 5 kolejnych znalazło się na liście rezerwowej. Trzy wnioski nie spełniły kryteriów wyboru i nie podlegały ocenie.
Konkurs wygrały cztery projekty:
- Miasto Bydgoszcz (43 887 642,28 zł) – zakup 6 tramwajów Swing Pesy;
- Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne Sp. z o.o. we Wrocławiu (202 987 447,60 zł) – refinansowanie zakupu 27 Moderusów Gamma oraz 7 nowych Twistów z Pesy;
- MPK Poznań Sp. z o.o. (215 686 740,89 zł) – dofinansowanie zakupu 30 nowych tramwajów Moderus Gamma;
- Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie (127 931 256,00 zł) – zakup 18 tramwajów Lajkonik II Stadlera.
Wnioski złożone przez Tramwaje Śląskie, Tramwaje Szczecińskie, MZK Toruń, Olsztyn i MPK Łódź otrzymało oceny pozytywne – na ten moment nie zostały jednak zakwalifikowane do objęcia wsparciem ze względu na wyczerpanie limitu 88 sztuk tramwajów.
Natomiast wnioski Tramwajów Warszawskich, Gdańskich Autobusów i Tramwajów oraz Częstochowy zostały odrzucone z powodów niespełniania kryteriów konkursowych.
Najdłuższe linie tramwajowe są na Śląsku
Zobacz zdjęcia
Nowe tramwaje na Śląsku
Życie zweryfikowało nieco plany zakupów nowych tramwajów na Śląsku. Obecnie w latach 2026-2028 Tramwaje Śląskie planują pozyskać łącznie 50 nowych, niskopodłogowych tramwajów, które zastąpią obecnie eksploatowane tramwaje starszego typu. Brak dofinansowania z KPO z całą pewnością nie pomaga w osiągnięciu tego celu.
W ramach 50 nowych tramwajów są także te, na które spółka stara się uzyskać pieniądze w ramach funduszy europejskich.
Spółka w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko złożyła wniosek o dofinansowanie na zakup 30 tramwajów wieloczłonowych, który aktualnie znajduje się na etapie oceny - mówi Joanna Olszówka.
Jeszcze w grudniu Tramwaje Śląskie informowały o zaakceptowaniu oferty otrzymanych w ponowionych przetargach na 65 nowych wozów. Spółka zamierzała kupić 55 tramwajów 25-metrowych i 10 wagonów 13-metrowych.
Tramwaje Śląskie są jednym z największych operatorów sieci tramwajowych w Polsce; spółka obsługuje blisko 30 linii w 12 miastach. Łączna długość torowisk ciągnących się od Zabrza na Górnym Śląsku po Dąbrowę Górniczą w Zagłębiu Dąbrowskim to ponad 340 km toru pojedynczego, w tym niespełna 30 km w zajezdniach.
TŚ do niedawna należały do 12 miast Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, a ponad 47 proc. udziałów miały Katowice. Po zmianach do Katowic należy 55,4 proc. udziałów spółki – stolicy regionu swoje akcje zdecydowały się przekazać poprzednie władze Zabrza. Pozostałe miasta przekazały udziały GZM, która ma ich łącznie 44,6 proc.
Najkrótsze linie tramwajowe na Śląsku
Zobacz koniecznie