Paraliż drogowy w Katowicach. Rozpoczął się protest górników i hutników. "Stal się hartuje, a rząd ją rujnuje"

2025-08-21 9:12

W czwartek 21 sierpnia przejazd przez Katowice może być sporym wyzwaniem. Drogi w centrum miasta są zablokowane przez strajkujących. Związkowcy z Wolnego Związku Zawodowego „Sierpień’80” ponownie wyszli na ulice, aby zwrócić uwagę na ciężką sytuację w polskim przemyśle ciężkim.

Górnicy i hutnicy protestują w Katowicach

Protest rozpoczął się o godzinie 8:00 i blokowane są drogi wokół Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Jagiellońskiej. Związkowcy planują przekazać petycję z postulatami wojewodzie śląskiemu.

W ostatnich tygodniach organizowano już protesty m.in. w Rudzie Śląskiej, Chorzowie i Sławkowie. Dzisiejszy będzie jednak większy. Jak informowali związkowcy, chodzi już nie tylko o hutnictwo, ale cały przemysł ciężki, w tym również o górnictwo i koksownictwo, dlatego dziś do hutników dołączyli również górnicy i koksownicy.

Hutnicy domagają się reakcji ze strony rządu na napływ taniej stali ze Wschodu, która nie jest obwarowana takimi kosztami jak nasza. W opinii protestujących tania stal jest realnym zagrożeniem dla polskiego hutnictwa i wielu miejsc pracy w regionie.

Kolejnym powodem dzisiejszych protestów są niedawne słowa ministra Miłosza Motyki, który zapowiedział rewizje umowy społecznej zawartą z górnikami. Jest to umowa zakładającą stopniową likwidację kopalń do 2049 roku oraz system dopłat do wygaszanej produkcji.

Wizja zmiany umowy, która miała być gwarancją bezpieczeństwa dla górników, wywołała duże oburzenie wśród tej grupy zawodowej. W Katowicach można zobaczyć banery z napisami „Motyka zacznij w nosie dłubać, nie w umowie społecznej”, a także „Motyka, twój zegar tyka”.

Protest i blokada dróg mają potrwać do południa.

Zobaczcie zdjęcia z protestów w Katowicach.

Śląsk Radio ESKA Google News