Opublikował wizerunek policjanta w internecie. Teraz zapłaci kilka tysięcy złotych

2025-10-27 17:15

Nagranie z policyjnej interwencji trafiło do internetu, ale dla autora filmu nie skończyło się to dobrze. Mężczyzna, który bez zgody opublikował wizerunek funkcjonariusza, musiał zapłacić odszkodowanie. Ugoda zawarta przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej stała się ważnym sygnałem – policjant również ma prawo do ochrony swojego wizerunku.

Media społecznościowe

i

Autor: Pixabay.com Ranking najaktywniejszych prezydentów w mediach społecznościowych.

Upublicznił wizerunek policjanta. Stanął przed sądem

W czwartek, 24 października przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej zapadło porozumienie pomiędzy funkcjonariuszem Policji a mężczyzną, który opublikował jego wizerunek w mediach społecznościowych. Sprawa dotyczyła nagrania z interwencji policyjnej, które trafiło do sieci bez zgody mundurowego.

Według ustaleń sądu, publikacja nagrania stanowiła naruszenie dóbr osobistych policjanta, ponieważ umożliwiała jego rozpoznanie. Zakończyło się to ugodą, w ramach której autor filmu zapłaci 3000 zł zadośćuczynienia funkcjonariuszowi oraz 2000 zł na rzecz Fundacji Wsparcia Policjantów i ich Rodzin Blue Line Brotherhood.

Jak podkreślają przedstawiciele środowiska policyjnego, wyrok ten jest ważnym sygnałem dla społeczeństwa — funkcjonariusze, mimo pełnienia służby publicznej, również mają prawo do prywatności i ochrony swojego wizerunku.

– Nagrywanie interwencji samo w sobie nie jest zabronione, ale publikacja wizerunku policjanta bez jego zgody to już inna sprawa. Takie działanie może naruszać przepisy i skutkować odpowiedzialnością cywilną – przypomina jeden z przedstawicieli NSZZ Policjantów Regionu Podbeskidzie.

Apel o niepublikowanie nieprzemyślanych treści

W dobie mediów społecznościowych granica między relacjonowaniem wydarzeń a naruszeniem czyichś praw bywa bardzo cienka. Wystarczy jedno kliknięcie, by nagranie rozniosło się po internecie — ale skutków takiego działania nie da się łatwo cofnąć.

Sprawa z Bielska-Białej ma być przestrogą dla osób, które publikują filmy z interwencji bez refleksji nad konsekwencjami. Policjanci wykonują trudną i odpowiedzialną służbę, często w stresujących warunkach. Dlatego – jak podkreślają mundurowi – zasługują na szacunek i ochronę, a nie internetowy ostracyzm.

Koszty obsługi prawnej policjanta w całości pokryła Organizacja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” Funkcjonariuszy i Pracowników Policji Regionu Podbeskidzie.

Czy mógłbyś zostać policjantem w drogówce? Rozwiąż ten test i przekonaj się!
Pytanie 1 z 18
Gdy kogoś nie znam, oceniam go po jego wyglądzie
Śląsk Radio ESKA Google News