Niewybuch na torach w Śląskiem wstrzymał ruch pociągów. Saperzy przywrócili kursy

2025-10-02 18:15

Ruch na linii kolejowej nr 61 między Częstochową a Lublińcem został wstrzymany po znalezieniu niewybuchu w miejscu prowadzonych robót torowych. Po interwencji saperów i usunięciu niebezpiecznego przedmiotu ruch został wznowiony, a pasażerowie wrócili na swoje trasy.

Suwałki. Niewybuch w sortowni śmieci. Ewakuowano pracowników. Na miejsce jadą saperzy

i

Autor: jch Suwałki. Niewybuch w sortowni śmieci. Ewakuowano pracowników. Na miejsce jadą saperzy

Niewybuch na linii kolejowej nr 61. Ruch wznowiony po interwencji saperów

W czwartek, 2 października 2025 roku w godzinach popołudniowych ruch na linii kolejowej nr 61 między Częstochową a Lublińcem został tymczasowo wstrzymany po znalezieniu niewybuchu w miejscu prowadzonych robót torowych – poinformowała PAP Katarzyna Głowacka z PKP Polskich Linii Kolejowych.

Jak podała Głowacka, niewybuch odkryto po godz. 13 na odcinku Częstochowa Gnaszyn – Blachownia, gdzie prowadzone są prace związane z poprawą parametrów linii. W tym miejscu czynny był tylko jeden tor, co wymagało wstrzymania ruchu dla bezpieczeństwa pasażerów i pracowników.

O zdarzeniu zostały niezwłocznie powiadomione odpowiednie służby. Saperzy zabrali niewybuch po godz. 16, co pozwoliło na stopniowe przywracanie normalnej organizacji ruchu pociągów. W czasie zamknięcia trasy PKP Intercity uruchomiły komunikację zastępczą autobusami – odpowiednio na odcinkach Częstochowa Stradom – Blachownia. Matomiast Koleje Śląskie zorganizowały transport na trasie Częstochowa – Lubliniec.

Linia nr 61 jest ważnym szlakiem zarówno dla ruchu pasażerskiego regionalnego, jak i dalekobieżnego. Kursują nią między innymi pociągi Kolei Śląskich między Częstochową a Lublińcem, a także połączenia PKP Intercity, łączące Centralną Magistralę Kolejową z Opolem i Wrocławiem.

Niewybuchy to wciąż potencjalny problem

Choć od zakończenia II wojny światowej minęły już blisko osiem dekad, ziemia w Polsce wciąż kryje w sobie setki tysięcy niebezpiecznych pozostałości po tamtych wydarzeniach. Niewybuchy najczęściej odkrywane są podczas prac budowlanych, drogowych czy kolejowych, ale również przez osoby spacerujące po lasach i polach.

Każde takie znalezisko stanowi realne zagrożenie – amunicja, mimo upływu lat, zachowuje swoje właściwości wybuchowe. To właśnie dlatego saperzy każdego roku neutralizują dziesiątki tysięcy pocisków, granatów i bomb lotniczych, a niemal każdy miesiąc przynosi kolejne zgłoszenia o odnalezieniu śmiercionośnych pozostałości wojny.

Wojsko wylicza, że polscy saperzy w lipcu 2024 roku zlikwidowali: 289 granatów moździerzowych, 202 bomby lotnicze, 165 granaty ręczne, 193 miny, 1193 pociski artyleryjskie, 11 pocisków rakietowych, 27 pocisków do granatnika, 26641 amunicji strzeleckiej, 2474 zapalniki. A to i tak tylko niektóre z interwencji. 

Quiz o PRL. Zasadnicza służba wojskowa, czyli "Przyjedź, mamo, na przysięgę"
Pytanie 1 z 10
Uzupełnij: „Wojsko, wojsko, maszeruje wojsko”…
Śląsk Radio ESKA Google News