Ukrainkę zawrócono jeszcze w samolocie
W sezonie wakacyjnym funkcjonariusze straży granicznej na lotnisku w Pyrzowicach mają zdecydowanie więcej roboty. Pasażerom przebywającym na terenie lotniska bardzo szybko udziela się wakacyjny nastrój, przez co zachowują się tak, że ściągają na siebie kłopoty by w konsekwencji nie polecieć na swoje wymarzone urlopy. I kosztowne. Taki los spotkał 34-letnią obywatelkę Ukrainy, która będąc już na pokładzie samolotu, który miał ją zabrać na wakacje do Czarnogóry, wszczęła awanturę. Kobieta była agresywna i nie chciała reagować na polecenia personelu samolotu.
34-latka zmiękła, jak zobaczyła panów w mundurach i w ich towarzystwie opuściła samolot, ponieważ kapitan statku nie zgodził się na to, aby przebywała na jego pokładzie. Ukrainkę poddano badaniu alkomatem. Była pijana. Miała około 1 promila alkoholu w organizmie. Ukrainka straciła nie tylko bilet lotniczy i wymarzone wakacje w Czarnogórze, ale została też ukarana mandatem karnym.