Nielegalne odpady w Bytomiu. Mieszkaniec Żor zatrzymany
Zużyte podkłady kolejowe oraz inne odpady kolejowe należą do kategorii odpadów niebezpiecznych ze względu na obecność substancji toksycznych. Transport takich materiałów poza granice kraju możliwy jest wyłącznie po uzyskaniu zgody Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Naruszenie tych przepisów skutkuje poważnymi sankcjami – zarówno finansowymi, jak i karnymi. Nielegalny przewóz oraz magazynowanie odpadów, w tym odpadów pochodzenia kolejowego, stanowi przestępstwo i jest surowo ścigane przez prawo.
W środę, 30 lipca policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą wspólnie z Wojewódzkim Inspektoratem Ochrony Środowiska, zabezpieczyli materiał dowodowy, który pozwolił na postawienie zarzutów 56-letniemu mieszkańcowi Żor. Mężczyzna odpowie za bezprawne składowanie odpadów niebezpiecznych na terenie Bytomia. Postawiono mu zarzuty na podstawie art. 183 par. 5 Kodeksu karnego co oznacza, że dopuścił się przestępstwa w warunkach czynu ciągłego – wielokrotnego, nielegalnego przywozu lub wywozu odpadów.
Zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego dozór policyjny. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.
Warto pamiętać, że nielegalne gospodarowanie odpadami to nie tylko złamanie prawa – to realne zagrożenie dla środowiska naturalnego oraz zdrowia publicznego - apeluje policja.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, transport odpadów bez stosownego zezwolenia może skutkować dotkliwymi karami administracyjnymi. Za nielegalne zbieranie lub przetwarzanie odpadów grozi grzywna od minimum tysiąca złotych aż do 1 miliona złotych. - Apelujemy o odpowiedzialność i przestrzeganie przepisów – środowisko mamy tylko jedno - podkreśla policja.
Zobaczcie zdjęcia zgromadzonych odpadów niebezpiecznych w galerii.
