Kiedy ruszy rewitalizacja odwiertu wód solankowych w Jaworzu?
W czerwcu 2024 r. gmina Jaworze poinformowała o podpisaniu umowy na rewitalizację odwiertu wód solankowych. Prace miały rozpocząć się jeszcze w tym roku. I tak też się stanie, informację tę potwierdził "PAP" naczelnik wydziału strategii, rozwoju i funduszy urzędu gminy.
Wkrótce rozpoczną się prace przy rewitalizacji odwiertu wód solankowych w Jaworzu – poinformował 14 października Radosław Hudziec. - Wykonawca opracował już projekt robót geologicznych, który aktualnie oczekuje na akceptację ze strony śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Dalsze prace będą prowadzone po otrzymaniu decyzji zatwierdzającej. Liczymy, że do końca listopada będziemy ją mieli - wyjaśnił.
Ponadto, jak dodał urzędnik, równolegle wykonane zostały już prace przygotowawcze związane z organizacją placu wiertni wraz z drogą dojazdową.
Jaworze ubiega się o odzyskanie statutu uzdrowiska od lat
Przypomnijmy, że w czerwcu podczas podpisania umowy na rewitalizację odwiertu wód solankowych, podkreśliła, że inwestycja nie tylko przyczyni się do poprawy życia mieszkańców udostępniając im zasoby solankowe, ale będzie też impulsem do rozwoju turystyki uzdrowiskowej.
Wyłoniona w przetargu firma z Grabownicy Starzeńskiej na Podkarpaciu ma zakończyć prace przy rewitalizacji pochodzącego z końca lat 70. XX wieku odwiertu w trzecim kwartale 2025 roku. Mają one kosztować 7,85 mln zł.
Docelowo, pozyskiwana z odwiertu „słona woda” będzie mogła zostać użyta w tężniach. Wynika to z faktu, iż solanka, którą naturalnie dysponuje Jaworze, ma zbyt niską temperaturę, aby mogła być wykorzystywana w basenach termalnych.
Warto wspomnieć o tym, że to już drugie podejście Jaworza do rewitalizacji odwiertu. Poprzednia firma po rozpoczęciu rewitalizacji (latem 2023 roku) natknęła się na problemy techniczne - w miejscu wykopów pojawił się gaz. Odwiert zabezpieczono. Gmina i wykonawca ustalili, że w tej sytuacji trzeba będzie zmienić metodę prac. Dotychczasowy wykonawca zrezygnował wówczas z umowy.
Historia gminy Jaworze
Jaworze jest jedną z najstarszych miejscowości na Śląsku Cieszyńskim. W 1862 r. właściciel tych dóbr - hr. Maurycy Saint Genois - założył pierwsze uzdrowisko na tzw. wówczas Śląsku Austriackim. Specjalny patent wydał Śląski Urząd Krajowy w Opawie. W przeszłości z uroków Jaworza-Zdroju korzystali m.in. Wincenty Pol, Maria Konopnicka, Aleksander Kotsis, Jan Karłowicz, Julian Tuwim, Ignacy Daszyński czy Melchior Wańkowicz. Maria Dąbrowska napisała tu część "Nocy i dni".
W 1906 r. Jaworze zmieniło właściciela, ale nabywca, hrabiowska familia Larischów, nie interesował się uzdrowiskiem. Trzy lata później opawski urząd zawiesił miastu status sanatoryjny, choć zabiegi lecznicze, jak hydroterapia czy kąpiele borowinowe, wciąż były tu prowadzone. W międzywojniu powstawały tu m.in. sanatoria dla kobiet oraz dzieci. Starania o odzyskanie statusu zniweczyła jednak wojna.