Tiktokerka z Rybnika „Najjjka” została skazana na prace społeczne. Wyrok wydał sąd pierwszej instancji, uznając, że publicznie nawoływała do nienawiści na tle różnic narodowościowych.
Sprawę do sądu zgłosił Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Chodziło o uchodźców z Ukrainy. Przedstawiciele OMZRiK twierdzą, że kobieta szczuła na Ukraińców.
Najjjka odwołała się od wyroku, bo twierdzi, że nie ma nic do Ukraińców, ale nie przyjęłaby ich pod swój dach. Jak przekazuje portal rybnik.com.pl katolicka influencerka na razie oczekuje na dalsze postępowanie sądowe w tej sprawie.
Najjjka pozwała OMZRiK. Chodzi o jej dobra osobiste
Jednak na razie, w Rybniku 16 czerwca w Sądzie Rejonowym odbyło się posiedzenie pojednawcze. Wszystko dlatego, że Najjjka pozwała Ośrodek, bo jak twierdzi w jej sprawie podjęto akcje szykanowania jej osoby, czego konsekwencją było zawiadomienie prokuratury. Dlatego też influencerka złożyła prywatny pozew przeciwko OMZRiK o naruszenie dóbr osobistych.