Pod koniec kwietnia inspektorzy ze śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę jednej z ciężarówek, która jechała po krajowej „jedynce”.
Niebezpieczną sytuację zasygnalizował inspektorom śląskiej ITD jeden z kierowców jadących za ciężarówką. Inspektorzy po otrzymaniu zgłoszenia zatrzymali kierowcę ciężarówki. Jak się okazało pojazd należał do tureckiego przewoźnika. Towar miał trafić do Danii.
Pojazdem członowym, należącym do tureckiego przewoźnika, wieziono chemię gospodarczą. Zapakowana była ona w kartony, ułożone luzem i spiętrzone w ładowni naczepy. Przewóz był wykonywany z Turcji do Danii – przekazują inspektorzy.
Kierowca musiał poprawnie zabezpieczyć ładunek
Kierowca dostał mandat, a dalszą podróż ciężarówki razem z towarem inspektorzy uwarunkowali od prawidłowego zamocowania ładunku i zabezpieczenia go przed niekontrolowanym przemieszczaniem w trakcie jazdy.
Ponieważ ładunek był przewożony pod zamknięciem celnym, przewoźnik zorganizował wizytę w pobliskiej agencji celnej. Inspektorzy eskortowali przejazd pojazdu do miejsca, gdzie poprawiono sposób załadunku i jego zabezpieczenia.